Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|

Wielka płyta wraca. Mieszkania powstaną szybciej, lepszej jakości i... bez milenialsów

88
Podziel się:

Murapol szykuje się do zbudowania własnej wytwórni domów. - Na zmianie będą pracowały cztery osoby - mówi money.pl Michał Sapota. Prezes dewelopera przyznaje, że wielka płyta może być remedium na problemy z pracownikami. Mieszkania powstawać mają szybciej i z mniejszą liczbą usterek. Taniej jednak nie będzie.

Wielka płyta wraca. Mieszkania powstaną szybciej, lepszej jakości i... bez milenialsów
(Adam Burakowski/REPORTER)

Murapol szykuje się do zbudowania własnej wytwórni domów. - Na zmianie będą w niej pracowały cztery osoby - deklaruje w rozmowie z money.pl Michał Sapota. Prezes dewelopera przyznaje, że wielka płyta może być remedium na problemy z pracownikami. Mieszkania powstawać mają szybciej i z mniejszą liczbą usterek. Taniej jednak nie będzie.

Michał Sapota mówi wprost: na początek chce jedną, a w dalszej perspektywie także drugą fabrykę domów. Inwestycja powstać ma w samym centrum Polski - w Strykowie przy węźle autostradowym, gdzie spotykają się A1 oraz A2. To stamtąd gotowe elementy mieszkań mają jechać w kraj.

- To jest element przyszłości. Dzisiejsze technologie są nieporównywalne do tych poprzednich. Klient nie dość, że nie zauważy wielkiej płyty w dotychczasowym rozumieniu, to będzie dla niego atrakcyjniejsza - mówi money.pl.

Jak tłumaczy, główna zmiana to wyższa jakość. Maszyny wytwarzać mają bowiem mieszkania w dużo bardziej precyzyjny sposób niż przy zwykłych pracach budowlanych. Według Sapoty ściany w takich blokach będą prostsze, a tynki lepszej jakości.

Pytany, czy można powiedzieć, że wielka płyta to innowacja w budownictwa, stwierdza, że tak.

- My chcemy produkować ściany, które będą miały wmontowane okna, drzwi, wszystkie instalacje, jak klocki lego. To jest innowacja pod względem produkcji - tłumaczy.

Milenialsi nie chcą pracować na budowie. Remedium? Wielka płyta

Prezes Murapolu przypomina, że w Polsce obecnie brakuje ludzi do pracy. Według Sapoty dla jego branży to zła wiadomość. Zmienia się bowiem rynek pracy, a coraz więcej osób zaczyna pracować w usługach, a nie w budownictwie.

- Będziemy mieli coraz mniej pracowników fizycznych. Milenialsi nie chcą iść na budowę - mówi. - Dla zdrowia chociaż, ale nie chcą - dodaje w żartach.

Dlatego, według niego, budowlanka musi iść tropem innych branż, w których następuje coraz większa automatyzacja. Podkreśla, że wcale nie oznacza to tańszych mieszkań. Plusy mają być inne.

- Produkcja prefabrykatów jest dużo droższa. Według naszych obliczeń i doświadczeń skróci jednak budowę o połowę. Docelowo ludzie będą mogli się wprowadzać po 9-10 miesiącach. To gigantyczna zmiana - podkreśla Sapota.

Jak dodał, koszt postawienia fabryki domów to dla jego firmy ok. 50 mln zł. Kiedy powstaną pierwsze tego typu mieszkania? Na to trzeba poczekać około trzech lat. Samo skonstruowanie linii produkcyjnej do prefabrykatów Murapolowi zajmie rok.

Mieszkanie+ ze zbyt optymistycznymi założeniami?

- Jeżeli prezes Kaczyński upomina ministrów, to pewnie coś jest na rzeczy - mówi Michał Sapota o opóźnieniach w programie Mieszkanie+.

Według niego plany mówiące o oddawaniu w szybkim tempie mieszkań budowanych przez rząd, są zbyt optymistyczne. Jego zdaniem na realizację planu trzeba będzie poczekać dłużej niż deklaruje ministerstwo budownictwa.

Sapota stwierdza też, że zamierza wejść na rynek wynajmu, choć nie jest to związane z liberalizacją przepisów dotyczących eksmisji. Dodaje jednak, że na pewno pomoże to wielu osobom.

- Zmiany, pozwalające na egzekwowanie praw wynajmujących, w większym stopniu są korzystne - mówił.

_ Rozmowa odbyła się podczas odbywającego się w Rzeszowie Kongresu 590. _

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(88)
WYRÓŻNIONE
adda
7 lat temu
Po 20 latach okazuje się, że ten PRL wcale nie był taki beznadziejny. Kopiuje się wiele rozwiązań z tamtych czasów, modyfikując tylko technologię.
ASIK
7 lat temu
Moi dziadkowie z rodziną zbudowali dom własnymi rękoma solidny podpiwniczony stoi do dziś dlaczego dzisiaj tak nie można
ZROZUMCIE TO...
7 lat temu
PÓKI POLACY NIE BĘDĄ MIELI GODNIE PŁACONE ZA SWOJĄ PRACE TAK CIĄGLE BĘDZIE BRAKOWAĆ TANICH MIESZKAŃ
NAJNOWSZE KOMENTARZE (88)
vitos
7 lat temu
Też mi nowość. Z prefabrykatów buduje się od lat. Są wytwórnie prefabrykatów (dawne fabryki domów) które od lat dziewięćdziesiątych dostarczyły elementy na blisko setkę budynków
wuj Chłodek
7 lat temu
[QUOTE] Inwestycja powstać ma w samym centrum Polski - w Strykowie przy węźle autostradowym, gdzie spotykają się A1 oraz A2. To stamtąd gotowe elementy mieszkań mają jechać w kraj. [/QUOTE] A czy ktoś policzył koszty transportu takich elementów? Czy nie lepiej takie fabryki wybudować przy każdym większym mieście, gdzie powstaje większa liczba bloków? I owszem, wozić, ale na odległości nie przekraczające, powiedzmy, 100 km?
tedi
7 lat temu
Co z tego że poprawiają elewacje wieżowców z wielkiej płyty np: WK-70 Ludzie ! wew. rdzewieją metalowe elementy metalowe { nośne ] podestów schodowych t.z.w marki. Rdzewieją elementy ścian zew. gdzie osadzona jest stolarka. itd , itp Należy sprawdzać po stokroć sprawdzać prześwietlać co dzieje się wew. prefabrykatów obliczonych na 50 lat eksploatacji plus 20 , 30 lat analizując drogą dedukci a zaczną się dopiero rozczarowania.....
aqq
7 lat temu
Cała PRL wróciła za pisobolszewi
adda
7 lat temu
Pan Sapota niczego nowego nie wymyślił. Tak skonstruowane płyty były montowane we wszystkich osiedlach DDR już w połowie lat 70-tych. Niektóre miały nawet ściany wyłożone kafelkami.
...
Następna strona