Od przyszłego roku zacznie się stopniowe podnoszenie wieku emerytalnego - co roku o 6 miesięcy. Prezydent Aleksander Łukaszenka powiedział, że nie można już odkładać wprowadzenia w życie reformy emerytalnej.
- Liczba emerytów przy obecnym wieku emerytalnym wzrasta znacznie szybciej niż liczba osób pracujących - powiedział prezydent.
Marina Szczotkina, minister pracy i polityki socjalnej, tłumaczyła mediom, że od 2017 roku pojawią się negatywne tendencje na rynku pracy.
- Na emeryturę będzie przechodzić dużo więcej ludzi niż zwykle, a liczba obywateli, którzy będą wchodzić w wiek produkcyjny mocno spadnie - podała.