Ceny benzyny bezołowiowej na najdroższych stacjach, które są zlokalizowane wzdłuż autostrad, przekroczyły w mijającym tygodniu psychologiczną barierę 5 zł za litr - informuje monitorująca rynek paliwowy spółka BM Reflex. Według ekspertów kierowcy mogą być spokojni, w nadchodzącym tygodniu ceny paliw na stacjach nie powinny się zmienić.
Szczęśliwie dla kierowców wysokie ceny paliw na stacjach przy autostradach mają niewiele wspólnego ze średnimi cenami krajowymi, którym nie dość, że jeszcze do autostradowych poziomów daleko, to są o ponad 10 proc. niższe niż przed rokiem. Wyjątkiem jest autogaz, który jest tańszy nawet o 20 proc. niż rok temu.
Za litr benzyny bezołowiowej 95 płacimy średnio 4,79 zł, cena litra benzyny bezołowiowej 98 to średnio 5,01 zł, oleju napędowego - 4,69 zł/l, a autogazu - 1,98 zł/l.
"Zmiany cen paliw notowane w ostatnich kilkunastu dniach można określić jako symboliczne. O ile sytuacja taka jest korzystna dla konsumentów, to brak podwyżek na stacjach przy wysokich cenach hurtowych uderza bezpośrednio w właścicieli stacji, poprzez spadek marży detalicznej" - stwierdzili analitycy BM Reflex.
Eksperci z portalu branżowego e-petrol.pl dodają, że polscy kierowcy nie powinni w najbliższych dniach obawiać się szczególnie dynamicznych zmian kosztów tankowania. Zaznaczyli, że w przypadku cen autogazu możemy mieć nawet do czynienia ze spadkami.
Czytaj więcej w Money.pl