Telewizja Publiczna otrzymała nagrodę dla najlepszej europejskiej stacji publicznej w 2002 roku. Nagrodę przyznało Telewizjne Zgromadzenie Europejskiej Unii Nadawców EBU.
Telewizja Polska o pierwsze miejsce w finale rywalizowała z telewizją holenderską i z BBC. Prezes TVP Robert Kwiatkowski powiedział, że EBU doceniło wysoki poziom realizacji misji publicznej przez TVP, jej wysokie standardy programowe, oraz funkcjonowanie i rozwój telewizji publicznej "w wysoce konkurencyjnym otoczeniu nadawców komercyjnych". "Tak to już jest, że doceniają nas bardziej za granicą niż w kraju" - dodał prezes TVP.
Jednak zdaniem Andrzeja Goszczyńskiego z Obserwatorium Wolności Mediów, Telewizja Polska nie zasługuje w pełni na tę nagrodę. Przypomniał pojawiające się zarzuty o upolitycznienie telewizji publicznej. Zdaniem Goszczyńskiego, również na margines programowy spychane są w TVP audycje kulturalne. "Ja bym raczej myślał, co zrobić by telewizję wyprowadzić na szerokie wody, aby za parę lat z czystym sumieniem jakąś nagrodę jej przyznać" - mówił Andrzej Goszczyński.
Z kolei z wyróżnienia Telewizji Polskiej przez Telewizjne Zgromadzenie Europejskiej Unii Nadawców zadowolona jest wiceprzewodnicząca rady nadzorczej TVP Anna Popowicz. Jest ona przekonana, że nagrodę przyznano za odmienność Telewizji Polskiej na tle innych europejskich nadawców. Anna Popowicz dodała, że jest to nagroda dla tych wszystkich, którzy telewizję tworzą. "Podejrzenia, które powstały wokół osoby prezesa Kwiatkowskiego w związku z aferą Rywina to inna sprawa" - podsumowała Anna Popowicz.