1,8 mln zł - tyle w 2017 roku ZUS przyznał dyrektorom i wicedyrektorom oddziałów. A to oznacza, że przeciętny dyrektor oddziału dostał dodatkowe 24 tys. zł. - Ta instytucja działa jak piramida finansowa - komentuje wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka.Premie trafiły do wszystkich dyrektorów i ich zastępców w 43 oddziałach ZUS - czytamy w "Super Expressie". Zastępcy dyrektorów mogli liczyć na mniej, niż ich szefowie - dostali średnio po 18 tys.
Nagrody w ZUS. Wiceminister ujawnia
Dane o nagrodach ujawnił Marcin Zieleniecki, wiceszef Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w odpowiedzi na interpelację posła Stanisława Tyszki z Kukiz '15.
- GUS oszacował ostatnio ukryty dług emerytalny na 5 bilionów złotych. To astronomiczna kwota. W takiej sytuacji ZUS powinien szukać oszczędności, a wypłacanie jakichkolwiek nagród dla dyrektorów jest oburzające i nie powinno mieć miejsca - powiedział Tyszka "SE", dodając, że instytucja działa niczym piramida finansowa.
Zobacz też: Ryczałtowy ZUS przejdzie do historii. Oto szczegóły zmian w składkach dla przedsiębiorców
* Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl *