Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Najlepszy biznes to pomoc drugiemu człowiekowi. Wystarczy jeden dzień

15
Podziel się:

Na co dzień pracują w dużej korporacji i promują globalne marki na światowych rynkach. Ale są dni, kiedy zdejmują garnitur, przebierają się w roboczy drelich i sprzątają plac zabaw albo remontują mieszkanie niezamożnej rodzinie. Mówią, że to ich misja.

Najlepszy biznes to pomoc drugiemu człowiekowi. Wystarczy jeden dzień

Upalne czerwcowe popołudnie. W bloku na obrzeżach warszawskiego śródmieścia trwa remont – wymiana pionów. Budynek nie jest pierwszej świeżości – elewacja kryta sidingiem, w środku posadzka z lastryko – więc przyda mu się lekki lifting. W jednym z lokali remont ma wyjątkowe znaczenie, ponieważ jest wykonywany w ramach programu Społecznej Agencji Najmu i Zatrudnienia, której patronuje fundacja Habitat For Humanity Poland przy aktywnym udziale firmy Procter & Gamble.

Program jest skierowany do osób, które z różnych powodów znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Nie są bezdomne ani bezrobotne, ale ich kondycja materialna nie pozwala opłacić czynszu za mieszkanie, ponieść kosztów wynajmu albo przeprowadzić remontu. Społeczna Agencja Najmu i Zatrudnienia wspiera rodziny w potrzebie – przez jakiś czas opłaca za nie czynsz i rachunki bądź remontuje lokal w ramach nieoprocentowanej pożyczki, którą później potrzebujący muszą spłacić.

Pracownicy korporacji gładzą i malują ściany

W warszawskim mieszkaniu prace trwają od rana. Skuwanie kafelków w łazience, wyburzanie jednych ścian, malowanie drugich. Na balkonie do tej pory rezydowały gołębie, więc wszystko trzeba dokładnie posprzątać. Lokal przez długi czas stał pusty. Ale jak tylko zostanie odświeżony, wprowadzi się do niego rodzina, która już czeka na odbiór kluczy.

Na miejscu uwijają się dwie ekipy – osoby z fundacji Habitat For Humanity Poland oraz pracownicy firmy Procter & Gamble. Za nadzór i kierownictwo prac odpowiadają ci pierwsi. To oni doradzają ludziom zaganianym na co dzień przy biurku w korporacji, w którym miejscu trzeba jeszcze położyć gładź czy w jaki sposób podważyć łomem gwóźdź, aby obita dyktą drewniana konstrukcja w końcu ustąpiła.

– Jesteśmy tutaj, ponieważ lubimy i chcemy pomagać innym. A pomagamy w ramach wolontariatu pracowniczego. Czyli wykonujemy różne prace w czynie społecznym. Dziś jesteśmy potrzebni w remontowanym mieszkaniu – mówi jedna z pracownic zatrudniona na wysokim szczeblu w Procter & Gamble. Tu nie ma znaczenia, kto zajmuje jakie stanowisko w firmie – wszyscy są tak samo umorusani farbą.

Sojusz wielkiego biznesu z fundacją dobroczynną

Habitat For Humanity Poland jest organizacją dobroczynną. Pomaga niezamożnym rodzinom budować i remontować lokale mieszkaniowe. Chodzi o polepszenie bytu tym, którzy żyją w przeludnieniu albo w warunkach urągających godnej egzystencji – w lokalach bez dostępu do łazienki albo bieżącej wody. Na chwilę obecną fundacja udzieliła wsparcia 4 tys. osób w Polsce.

Do pomocy w realizowaniu szczytnych akcji fundacja szuka partnerów biznesowych. Czyli wolontariuszy i darczyńców. Od pięciu lat Habitat For Humanity Poland zacieśnia globalną współpracę z Procter & Gamble – pracownicy tej firmy niosą pomoc osobom znajdujących się w trudnych warunkach mieszkaniowych.

W ramach tegorocznej współpracy, na początku czerwca firma wyremontowała dwa lokale w Warszawie, a teraz sposobi się do rewitalizacji jednego z łódzkich mieszkań.

– Liczba chętnych, którzy chcieli tu dziś być i pomagać przerosła nasze oczekiwania. Powstała nawet specjalna lista rezerwowych, na którą trafiły osoby oczekujące, na wypadek, gdyby ktoś nie mógł przyjść – zdradza mi inna z pracownic P&G.

Starania o lepszą jakość życia

Społeczna odpowiedzialność biznesu to ważny element strategii rozwoju takiego potentata w branży kosmetycznej i środków higieny osobistej jak P&G. Działania nakierowane społecznie pozwalają firmie zachować biznesową wiarygodność

– Nasze produkty mają poprawiać jakość życia. A skoro tak, chcemy być konsekwentni w działaniach pozabiznesowych i wspierać osoby, które takiej pomocy potrzebują, aby ich życie tym bardziej mogło się zmienić na lepsze – mówi Małgorzata Mejer, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej na Europę Centralną w P&G.

Pracownicy tego jednego z największych przedsiębiorstw na świecie angażują się w wiele różnych akcji społecznych. Poza remontowaniem lokali, w maju tego roku brali udział w obchodach Tygodnia Ziemi i posadzili dziesięć drzewek na stołecznym Targówku, dodatkowo porządkując jeden z okolicznych placów zabaw dla dzieci.

Poświecić się drugiemu człowiekowi

W ramach wolontariatu pracowniczego pracownicy P&G mogą też zrealizować własne pomysły. Firma uruchomiła specjalny program grantowy. Każdy może pokierować takim dobroczynnym projektem – wystarczy złożyć biznes plan.

– To może być dowolny pomysł, np. dotyczący budowy boisk w rodzinnej gminie albo wsparcia lokalnej biblioteki. Granty nie są duże, przyznajemy około 2 tys. zł na pojedynczy projekt. Ale działamy transparentnie. Te pieniądze trafiają bezpośrednio na konta instytucji, którym świadczona jest pomoc – zapewnia Małgorzata Mejer.

Pracownicy na czas wolontariatu otrzymują dzień wolny (którego nie muszą odpracować), przechodzą szkolenie BHP oraz – w przypadku udziału w remoncie – otrzymują potrzebny sprzęt i materiały. Wolontariuszem może zostać każdy, bez względu na staż pracy czy zajmowane stanowisko w firmie. Liczą się tylko dobre chęci i gotowość, aby dobrowolnie poświęcić się dla drugiego człowieka.

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Nnn
7 lat temu
Nie wierzę w coś za darmo. W artykule 7razy pojawiła się nazwa ,,patrona''
Taka tam
7 lat temu
Listwy przypodłogowe odkręca się przed malowaniem ścian. A podłogę przy ścianie się zakrywa. Taki remont jak na zdjęciach to można w piwnicy robić. I pisze to kobieta.
Hmmm
7 lat temu
Kolejna nowa świecka tradycja dla iluzji wypełnienia pustki po rezygnacji z wiary.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Roma
5 lata temu
Ja ostatnio ściągnęłam na telefon aplikację Pomagator i pomagam dzięki niej osobom z mojej okolicy. To prosta aplikacja, w której możemy poprosić o pomoc praktycznie z każdej dziedziny - np. pomoc w naprawie sprzętu, roweru, pomalowaniu ściany, powieszeniu firanki itd. Działa w dwie strony - jeśli pomagamy to możemy też o pomoc poprosić, bardzo fajna sprawa :)
emeryt
7 lat temu
Co za bzdury żeby w jeden dzień. Daję wam tydzień za darmo i oczekuję lepszego niż mam. Komu mam podać adres? 67 m2 w bloku z 1989 roku w dobrym stanie i idealnie pionowych ścianach. Czekam na odpowiedz. Oddam klucze już dziś.
lol
7 lat temu
Hhahahaaaa...za darmo to można.....chyba kopa dostać...
Serce diament
7 lat temu
,, To nie sztuka dać co zbywa, polecam na YouTube
Stax
7 lat temu
Za darmo ? A to tak, jak ta ruda piegowata z tvn.