Brazylia, jedna z największych gospodarek świata, weszła w recesję. Z opublikowanych oficjalnych danych statystycznych wynika, że w II kwartale 2015 roku brazylijski Produkt Krajowy Brutto spadł o 1,9 proc. w ujęciu kwartalnym. W porównaniu z zeszłym rokiem z kolei PKB spadł w o 2,6 proc.
Na rynkach spodziewano się słabego wyniku, ale nie aż tak złego. Już w I kwartale tego roku gospodarka Brazylii skurczyła się o 0,7 proc. kwartalnie. Wcześniej spadek PKB szacowano jedynie na 0,2 proc. .
Siódma największa gospodarka na świecie notuje w ostatnim czasie ostry spadek aktywności gospodarczej po części z powodu taniejących na świecie surowców, ale też słabnącego globalnego wzrostu gospodarczego.
Bardzo wysokie stopy procentowe, obecnie na poziomie 14,25 proc., negatywnie wpływają na wydatki brazylijskich konsumentów, które są ważnym elementem dla gospodarki Brazylii. W II kwartale wydatki te spadły o 2,1 proc.
Do tego szło ostre cięcie wydatków rządowych, w tym na zasiłki dla bezrobotnych, podczas gdy rząd równocześnie podwyższył podatki. Kurczą się wyniki sektora transportowego, usług finansowych i ubezpieczeniowych. Rośnie liczba bezrobotnych mieszkańców kraju.
Jeszcze zanim opublikowano najnowsze dane o spadku PKB, mieszkańcy Brazylii już od dłuższego czasu odczuwali, że gospodarka ich kraju spowalnia coraz mocniej.
Ekonomiści nie mają dla Brazylijczyków dobrych informacji - gospodarka tego kraju raczej nie powróci na ścieżkę wzrostu aż do 2017 r.