Zamiast nowej bazy, dostaniemy od NATO dowództwo - uważa były minister obrony Bogdan Klich. Senator PO sądzi, że wprawdzie nie uda nam się uzyskać zwiększonej stałej obecności wojsk Sojuszu w Polsce, ale mamy inne szanse.
Bogdan Klich tłumaczy, że szczyt NATO w Newport może podjąć inne decyzje niż oczekiwane przez nas powstanie bazy na terenie naszego kraju. Według niego, prawdopodobne jest, że na terenie naszego kraju zostanie ustanowione nowe dowództwo wielonarodowe w postaci batalionu o liczebności około stu osób.
_ - To wcale niemałe dowództwo, które byłoby odpowiedzialne w okresie pokoju za dowodzenie międzynarodowymi ćwiczeniami na terenie Polski _ - powiedział Klich.
Klich jest zwolennikiem ściślejszej współpracy wojsk krajów NATO z Ukrainą, ale według niego nie będzie to możliwe do czasu zakończenia konfliktu na wschodzie. Przypomniał, że w 2009 roku Polska podpisała wstępne porozumienie o powstaniu polsko-litewsko-ukraińskiej brygady pokojowej, ale administracja prezydenta Janukowycza skutecznie zablokowała te projekt.
Dzisiaj politycy w Walii mają rozmawiać o sytuacji na Ukrainie. Według informacji Polskiego Radia, na szczycie nie zapadnie zbiorowa decyzja o dozbrojeniu ukraińskiej armii. NATO będzie raczej proponować wsparcie w szkoleniach i zdecyduje o utworzeniu czterech funduszy pomocowych dla ukraińskiej armii.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Ambasador: NATO i USA będą bronić Polski Ambasador Mull podkreślił przed szczytem Sojuszu w Newport, że nie chce przesądzać, czy NATO zdecyduje o rozmieszczeniu w Polsce baz wojskowych lub logistycznych. | |
Siemoniak: Bazy NATO u nas to optymalny cel - _ Zależy nam, aby nakreślony został plan rozmieszczenia wojsk _ - zapowiedzieła szef MON. | |
Cztery francuskie myśliwce przylecą do Polski Samoloty Mirage 2000 i Rafale mają patrolować niebo nad krajami bałtyckimi, ich baza będzie się mieścić w naszym kraju. |