W Rzymie prawdopodobnie zabraknie tanich miejsc noclegowych dla pielgrzymów. Władze miasta przewidują, że na pogrzeb Jana Pawła Drugiego może przyjechać z całego świata nawet pięć milionów ludzi.
W hotelach i domach pielgrzyma nie ma już wolnych miejsc. Pojedyncze pokoje można jeszcze znaleźć w droższych hotelach, w których noc kosztuje 150 euro.
Jeśli na pogrzeb papieża rzeczywiście przyjedzie pięć milionów ludzi, to władze miasta będą miały ogromny problem. Na razie sfinansowały tylko siedem punktów noclegowych w centrum Rzymu. Polski pracownik jednej z takich noclegowni wyjaśnił, że znajdzie w niej schronienie około 5 tysięcy najbiedniejszych pielgrzymów. Poinformował, że będą oni mieli do dyspozycji łóżka polowe lub piętrowe i prysznice. Dostaną też jedzenie.
Ci, którzy chcą skorzystać z noclegowni, muszą się zgłosić do pracowników Obrony Cywilnej przy Placu Świętego Piotra. Są oni ubrani w żółte kurtki z napisem "Protezione Civile".