Średnio ponad 80 zł rocznie wydają Polacy na specjalistów poza publiczną opieką zdrowotną – wynika z danych GUS. Jeśli dodać do tego prywatne leczenie stomatologiczne to kwota urasta do niemal 540 zł.
Długie kolejki do lekarzy, czasem brak ubezpieczania powodują, że rośnie liczba Polaków leczących się prywatnie – pisze "Rzeczpospolita”. Blisko połowa gospodarstw domowych w Polsce korzysta z prywatnych lekarzy.
Zobacz też: NFZ chce utrudnić Polakom leczenie zaćmy w Czechach. "To barbarzyństwo w czystej postaci"
Coraz więcej pieniędzy pacjenci wyciągają z własnej kieszeni lub korzystają z dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, czyli tzw. abonamentów.
Średnio 82,36 zł wydają Polacy na specjalistów poza publiczną opieką zdrowotną – wynika z danych GUS. Jeśli dodać do tego prywatne leczenie stomatologiczne to kwota ta wrośnie do 539 zł – pisze "Rz".
Główny Urząd Statystyczny wskazuje, że na NFZ leczyło się u specjalistów niewiele ponad 60 proc. naszego społeczeństwa.
– To pokazuje, że dostępność specjalistów w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego jest ograniczona. Rynek zawsze weryfikuje dostęp do specjalistów i stomatologów, których większość przyjmuje w Polsce prywatnie – wyjaśnia na łamach dziennika dr Jerzy Gryglewicz z Instytutu Zarządzania w Ochronie Zdrowia Uczelni Łazarskiego.
Pacjenci płacą niemal za wszystko, również za pobyt w szpitalu. Aż 1,2 proc. hospitalizacji opłacono w 2016 r. z dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych – wynika z danych GUS. 2,3 proc. leczenia szpitalnego sfinansowane zostało z środków własnych. W sumie więc w 3,5 proc. przypadków to nie NFZ zapłacił za pobyt i leczenie.
To jednak nie wszystko. Polscy pacjenci płacą z własnych oszczędności na leczenie uzdrowiskowe, opiekę pielęgnacyjną i rehabilitację poszpitalną. Dodatkowym obciążeniem są kosztowne leki.
Tak zarabia się na kolejkach w NFZ. Po naszej publikacji posłanka pisze do ministra
O jakich pieniądzach mówimy? ”Na pobyt w szpitalu wydała średnio 1660 zł, a ponoszący obowiązkowe opłaty za pobyt w sanatorium – 755 zł. Statystyczny pacjent za szpitalne badania nieobjęte refundacją z NFZ zapłacił średnio 290 zł, za leki i wyroby medyczne 158 zł, a za podróż do szpitala bądź sanatorium – 148 zł” – wylicza "Rzeczpospolita".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl