Zgodę na rozwiązanie rezerwy ogólnej Narodowego Funduszu Zdrowia wydał minister Konstanty Radziwiłł. Zdaniem szefa resortu zdrowia pozwoli, to na zapłacenie znacznej części "nadwykonań" czyli świadczeń, które szpitale wykonały lecząc ludzi, którzy tego potrzebowali.
Rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk-Bularz powiedziała IAR, że pieniądze z rezerwy ogólnej NFZ zostaną przeznaczone na świadczenia nielimitowe i ratujące życie. Ponad 570 milionów - na leczenie szpitalne, 53 miliony na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną.
Pieniądze zostały podzielone zgodnie ze specjalnym algorytmem. Najwięcej środków trafiło do oddziałów: mazowieckiego, śląskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego.
IAR Joanna Stankiewicz