Do Sejmu właśnie trafił wniosek o wydłużenie vacatio legis ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego z tytułu choroby i macierzyństwa. Pod tą skomplikowaną nazwą kryje się nowe prawo, które może doprowadzić do wprowadzenia w Polsce zasiłków macierzyńskich w wysokości 17 zł i 77 groszy.
O sprawie jako pierwszy informował Money.pl pod koniec czerwca. Przypomnijmy, że zmiana przepisów uchwalonych przez Sejm sprawiła, że część kobiet prowadzących firmę mogło dostawać zasiłek macierzyński w wysokości 17 zł i 77 groszy. Późniejsze zmiany innych ustaw sprawiły, że działoby się tak tylko w listopadzie i grudniu tego roku. Od 2016 roku kobiety dostawałyby już ok. 800 zł. Nowe przepisy miały obronić ZUS przed wyłudzaniem pieniędzy przez osoby, które zakładały firmę i opłacały tylko kilka składek.
Prezydent Bronisław Komorowski kontrowersyjne przepisy podpisał, bo zawierały szereg innych ważnych zmian. Zasugerował jednak, by posłowie w trybie pilnym wydłużyli vacatio legis ustawy i dali przedsiębiorczym matkom czas na przygotowanie się do zmian.
W czwartek do marszałek Sejmu wpłynął w tej sprawie wniosek. Opracowała go Wanda Nowicka. Według jej projektu vacatio legis zostałoby wydłużone do 12 miesięcy.
- Jak wiadomo ciąża trwa 9 miesięcy, stąd około 3 miesiące vacatio legis zapisane w ustawie, to okres zbyt krótki. To godzi w kobiety, które obecnie są w ciąży i nie mają możliwości wpłynięcia na wysokość zasiłku - zapisano w projekcie zmiany ustawy.
Nowe prawo nie zaszkodziłaby więc tym kobietom, które już są w ciąży i urodzą pod koniec roku. Stare przepisy, według których zasiłek macierzyński wypłaca się na podstawie ostatniej opłaconej składki, obowiązywałyby do końca lipca przyszłego roku. Nowe weszłyby w życie 1 sierpnia 2016 roku.
Biznesmamy, które zaczęły działać w sprawie macierzyńskiego w wysokości 17 zł, już się cieszą. Twierdzą jednak, że to jeszcze nie koniec batalii. Cały czas bowiem będą w gorszej sytuacji niż kobiety na etacie. Chodzi choćby o kwestie związane z samym przyznawaniem świadczeń. Na przykład aby w ogóle otrzymać zasiłek chorobowy, mama na etacie musi przepracować miesiąc. Kobieta prowadząca działalność minimum trzy miesiące. A jeśli spóźni się z opłaceniem składek, to traci prawo do pieniędzy na dziecko.
- Vacatio legis to cel na teraz, co nie oznacza, że to wystarczy. W tej kadencji parlamentu nie ma czasu na nic więcej. W nowym będzie czas na debatę o zmianach ubezpieczeń społecznych dla przedsiębiorców - deklaruje w rozmowie z Money.pl Katarzyna Przyborowska, radca prawny i jedna z osób, które za inicjowały ruch Matki na Działalności Gospodarczej.