Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niedziele handlowe. Najbliższa dopiero 29 lipca

16
Podziel się:

W niedzielę 15 lipca sklepy będą zamknięte, podobnie będzie za tydzień. Lipiec pod względem niedziel handlowych jest wyjątkowy – zakupy są niemożliwe w aż trzy niedziele w miesiącu. Najbliższa niedziela handlowa przypadnie dopiero 29 lipca.

Najbliższa niedziela handlowa przypadnie dopiero 29 lipca.
Najbliższa niedziela handlowa przypadnie dopiero 29 lipca. (Wojciech Traczyk/Eastnews)

W niedzielę 15 lipca sklepy będą zamknięte, podobnie będzie za tydzień. Lipiec pod względem niedziel handlowych jest wyjątkowy – zakupy są niemożliwe w aż trzy niedziele w miesiącu. Najbliższa niedziela handlowa przypadnie dopiero 29 lipca.

Zgodnie z ustawą o zakazie handlu każdego miesiąca zrobimy zakupy w dwie niedziele. Handlowe niedziele przypadają w pierwszą i ostatnią w miesiącu. Zazwyczaj zatem w dwie niedziele sklepy są otwarte, a w dwie zamknięte. Sytuacja taka jak w lipcu z trzema niedzielami wolnymi od handlu zdarza się wyjątkowo.

Zobacz: Zakaz handlu w niedzielę. Kto może stanąć za ladą

Z kolei w sierpniu kalendarz niedziel handlowych wygląda następująco: 5 i 26 sierpnia sklepy będą otwarte, a 12 i 19 sierpnia – zamknięte.

Przepisy wprowadzające zakaz handlu w niedziele obowiązują od marca tego roku. Zakładają, że zakaz stopniowo będzie obejmował coraz większą liczbę niedziel. Od 2019 roku z zasady handlowa będzie tylko ostatnia niedziela w miesiącu. Z kolei w 2020 będzie można zrobić zakupy tylko w siedem niedziel w ciągu całego roku.

W myśl ustawy zakaz handlu w niedziele nie obejmuje wszystkich. Otwarte mogą być sklepy, w których za ladą staną sami właściciele lub członkowie ich rodzin, apteki, piekarnie, lodziarnie, kwiaciarnie, urzędy pocztowe oraz sklepy z prasą, pamiątkami, biletami czy wyrobami tytoniowymi. Poza tym zakupy w niedziele będzie można zrobić również na dworcach, lotniskach, w strefach wolnocłowych czy stacjach benzynowych.

Rząd przymierza się już do doprecyzowania przepisów dotyczących niedziel handlowych, m.in. na wniosek „Solidarności”, która uważa, że obecnie zbyt łatwo jest je obejść. Jeden z postulatów związkowców dotyczy uszczelnienia przepisu wyłączającego spod zakazu placówki pocztowe. Obecny przepisy wykorzystujesieć Żabka – część jej sklepów ma status placówki pocztowej, co pozwala im działać normalnie w niedziele wolne od handlu.

Wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed zapowiedział niedawno, że projekt zmian w ustawie pojawi się po wakacjach i będzie uwzględniał stanowisko „Solidarności”. Nowelizacja – jak mówił wiceminister – ma sprawę postawić jasno: placówką pocztową jest Poczta Polska.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(16)
WYRÓŻNIONE
Ghhjj
6 lat temu
A ja jadę do Czech i robie zakupy bez przeszkód. I do tego jeszcze taniej.
Piś-dzicka da...
6 lat temu
Ja lubię kiedy markety są czynne 7 dni w tygodniu i nikt mi nie zabroni tego lubić!
Mika
6 lat temu
Myśleli że przyciagna tym ludzi do kościoła i się pomylili jak mam iść i słuchać księdza na kacu to wolę dłużej pospac I czas spędzić z rodzinną bo szkoda marnować godzinę czasu słuchając gledzolenia ksiedza
NAJNOWSZE KOMENTARZE (16)
Kasiek
6 lat temu
W wakacje to jest koszmar ludzie wracają z urlopów i co jak się wraca to trzeba myśleć gdzie np zjechać z drogi żeby coś kupić bo w niedzielę zamknięte muszę mieć znowu lodówkę turystyczna gdzieś mrozić wkłady i wracać domu. Może jak człowiek jest sam to nie patrzy na to ale ja mam dzieci i coś do jedzenia trzeba dać.....
321
6 lat temu
Nie ma co przezywać, rok dobiegnie końca a zostanie tylko 1 Niedziela w pracy.... Porzadek musi być........
WERONIKA
6 lat temu
NIENAWIDZE NIEDZIEL NIEHANDLOWYCH I NIGDY SIE DO NICH NIE DOSTOSUJE. JESTEM TAK WSCIEKLA, ZE WLASNIE KOMENTUJE NA WSZYSTKICH STRONACH, GDZIE O TYM PISZĄ
Zaległości na...
6 lat temu
Plusem jest to, że żony, kochanki i partnerki będą rozradowane chodziły przy niedzielnym śniadaniu.
Makaron
6 lat temu
Zamknięte sklepy w niedzielę dały impuls inflacyjny. Kupujemy mniej po wyższych cenach.