Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niedzielni kierowcy

0
Podziel się:

Większość kierowców, którzy niedawno otrzymali prawo jazdy, jeździ fatalnie i niezwykle agresywanie - mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej nadkomisarz Marek Fidos, ekspert ruchu drogowego z Komendy Głównej Policji.
Nadkomisarz Fidos zwraca uwagę, że świeżo upieczeni kierowcy są sprawcami jednej trzeciej wypadków, a na szosach ginie rocznie ponad 2 tysiące z nich.

Większość kierowców, którzy niedawno otrzymali prawo jazdy, jeździ fatalnie i niezwykle agresywanie - mówi w wywiadzie dla Gazety Wyborczej nadkomisarz Marek Fidos, ekspert ruchu drogowego z Komendy Głównej Policji.
Nadkomisarz Fidos zwraca uwagę, że świeżo upieczeni kierowcy są sprawcami jednej trzeciej wypadków, a na szosach ginie rocznie ponad 2 tysiące z nich. Według policyjnych statystyk najbardziej niebezpieczni są kierowcy, którzy mają prawo jazdy od trzech miesięcy do roku. Najgroźniej jest natomiast w weekendy, gdy młodzi ludzie wracają z dyskotek i prywatek.
W opinii nadkomisarza Fidosa kursy na prawo jazdy są niewystarczające, bowiem nie uczą adeptów jak zachować się podczas niespodziewanego zagrożenia. Fidos zwraca uwagę, że wszędzie na świecie w szkołach jazdy młodzi kierowcy zdobywają prawo jazdy w trudnych warunkach.
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że egzamin na prawo jazdy za pierwszym razem zdają tylko nieliczni, szkolenia są na niskim poziomie i zdarza się, że instruktorzy proponują ułatwienia w otrzymaniu tego dokumentu za łapówkę. Dokument potwierdza, że system przygotowania do egzaminu na prawo jazdy i samego egzaminu są złe.

iar/GW/miszcz/pul

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)