Władze spółki potwierdziły, że były niemiecki kanclerz objął funkcję.
Z informacji gazety "Der Tagesspiegel" wynika, że doszło to tego już w lipcu. To kolejne wpływowe stanowisko jakie Gerhard Schroeder piastuje w firmach kontrolowanych przez Gazprom. Od 10 lat były niemiecki kanclerz jest już szefem rady nadzorczej spółki Nord Stream, która zbudowała na dnie Bałtyku rurociąg tłoczący gaz z Rosji do Niemiec. Nowa instalacja ma zwiększyć transport surowca tą drogą.
Plany rozbudowy Gazociągu są ostro krytykowane w Polsce. Budowie sprzeciwia się także Komisja Europejska ostrzegając, że zagraża ona równowadze dostaw gazu. Rząd Niemiec popiera jednak projekt, przekonując, że ma on czysto biznesowy charakter.