"Jesteśmy przeciwni eskalacji wojny" - oznajmił szef niemieckiego rządu. W ocenie Gerharda Schroedera, należy poprzestać na poszukiwaniu inspiratorów zamachu z 11 września i dbać o zwartość koalicji antyterrorystycznej.
Według komentatorów, opinia Schroedera nawiązuje do pogłosek, że Stany Zjednoczone zamierzają rozszerzyć swą akcję poza Afganistan i zaatakować również Irak. Kraj ten nie chce wpuścić inspektorów, mających sprawdzić, czy nie jest tam produkowana broń bakteriologiczna i chemiczna. Amerykanie podejrzewają też Irak o szkolenie terrorystów.