Dług Skarbu Państwa wzrósł w 2016 r. o 94 mld zł. Z tej kwoty tylko 11 mld zł przejęły zagraniczne instytucje.
W „Analizie wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2016 roku” NIK wskazała, że inwestorzy zagraniczni mają wciąż zbyt wysoki udział w długu państwa.
Na koniec 2016 r. zadłużenie wobec inwestorów spoza Polski z tytułu krajowych skarbowych papierów wartościowych (SPW) wynosiło prawie 193 mld zł i stanowiło 32,8 proc. Wartość tych papierów w rękach zagranicy spadła w ciągu roku o ponad 14 mld zł (choć cała wartość długu zagranicznego wzrosła o 11 mld zł) i dzięki temu w stosunku do stanu na koniec 2015 r. relacja ta zmniejszyła się o 6,7 punktu procentowego. Według NIK to nadal poziomy niebezpieczne.
"Utrzymywanie się wysokiego poziomu zadłużenia wobec inwestorów zagranicznych z tytułu krajowych skarbowych papierów wartościowych jest niekorzystne dla Polski z co najmniej dwóch powodów. Uzyskane przez inwestorów zagranicznych dochody z tytułu obsługi krajowych SPW nie są w całości inwestowane w Polsce i mogą wypływać bezpowrotnie z Polski. Korzystniejszą sytuacją byłoby płacenie odsetek od SPW w większej części inwestorom krajowym, którzy uzyskane dochody z tytułu obsługi SPW inwestowaliby w Polsce" - napisał NIK.
Z wyliczeń Najwyższej Izby Kontroli wynika, że kwota wypłaconych w 2016 r. odsetek nierezydentom mogła wynieść około 15 mld zł.
"Wysoki poziom zadłużenia z tytułu SPW wobec inwestorów zagranicznych powoduje również zwiększenie ryzyka dla stabilności refinansowania. W 2016 r. ryzyko to częściowo się zmaterializowało. Wzrost niepewności spowodowany w szczególności obniżeniem ratingu Polski, perspektywą Brexitu i wynikami wyborów prezydenckich w USA był przyczyną wycofania się inwestorów zagranicznych z krajowego rynku SPW" - podała NIK.
NIK wyciągnęła takie wnioski z danych na koniec ubiegłego roku. Tymczasem w tym roku zadłużenie względem zagranicy przestało spadać. Z całej emisji krajowych papierów skarbowych - na kwotę prawie 30 mld zł - do końca marca inwestorzy zagraniczni przejęli prawie 12,5 mld zł, w związku z czym ich udział wzrósł do 33,2 proc. z 32,8 proc. na koniec 2016 r.