Wprowadzony w 2014 r. program Karta Dużej Rodziny w niewielkim stopniu spełnia swoją rolę ze względu na małą dostępność i ograniczoną ofertę zniżek dla rodzin wielodzietnych - ocenia Najwyższa Izba Kontroli w opublikowanym w poniedziałek raporcie. Z powodu niewielkiego zainteresowania programem, w 2015 r. wydano zaledwie 27 proc. zarezerwowanych na KDR środków budżetowych.
Z badań przeprowadzonych przez kontrolerów NIK wynika, że "rodziny wielodzietne z zadowoleniem przyjęły ideę wprowadzenia adresowanego do nich programu", ale jednocześnie oceniają, że musi zostać poprawiony, aby stanowił dla rodzin realne wsparcie.
Dzięki Karcie, rodziny z trojgiem lub większą liczbą dzieci otrzymały prawo do ulg, zniżek i zwolnień z opłat za korzystanie z wybranych usług i przy zakupach towarów. Okazuje się jednak, że rzadko mają okazję z nich skorzystać. "Skuteczność programu, biorąc pod uwagę założone cele, ze względu na zakres i skalę dostępnych usług i zniżek jest ograniczona. Wprowadzenie Karty nie zostało poprzedzone badaniami potrzeb wśród rodzin wielodzietnych" - czytamy w raporcie NIK.
Jak pisze NIK, do końca 2015 r. zawarto prawie tysiąc umów z partnerami Karty Dużej Rodziny, ale "przy ich weryfikowaniu nie analizowano, czy i w jakim zakresie, proponowana przez podmiot ulga, czy zniżka będzie realizowała cele programu, czyli wsparcie i poprawę sytuacji rodzin wielodzietnych". W praktyce nie odrzucano żadnej oferty potencjalnych uczestników programu.
Wśród ulg dla rodziców przewidziano między innymi zniżki na przejazdy publiczną koleją (37 proc. na bilet jednorazowy, 49 proc. na bilet miesięczny), możliwość bezpłatnego wejścia na teren parków narodowych czy ulgi w opłacie za wystawienie paszportu (rodzice 50 proc. i dzieci 75 proc.).
Jak informuje NIK, Kartę Dużej Rodziny założyło na razie tylko 41 proc. uprawnionych rodzin, a z przeprowadzonej przez Izbę ankiety wynika, że duża część rodzin wielodzietnych nie przystąpiła do programu, bo w pobliżu ich miejsca zamieszkania brakowało miejsc, firm i usług, które proponowałyby ofertę zniżkowa.
"Z programu Karta Dużej Rodziny korzysta stosunkowo niewiele rodzin, dlatego też do końca 2015 r. wydano niewielką tylko część - 27 proc. - środków budżetowych, które zostały na program zaplanowane (m.in. na druk kart i refundacje ulg). Pod koniec 2015 r. karty posiadało 1,4 mln osób, co oznacza, że na jedną wydaną Kartę kwota korzyści finansowych wyniosła ok. 15 zł rocznie" - wylicza NIK.
NIK stwierdza, że program "wymaga wprowadzenia zmian dotyczących przede wszystkim dostępności, tak by mogły w większym stopniu skorzystać z niego rodziny także w mniejszych miejscowościach". Kontrolerzy zwracają uwagę, że poprawić trzeba też ofertę ulg, "tak by umożliwiały uzyskanie zniżek w koniecznych, najbardziej niezbędnych, bieżących wydatkach związanych z wychowaniem dzieci".
"Rodziny wielodzietne oczekują szerszej oferty i większych ulg w obszarach: zdrowie, odzież i obuwie, edukacja, żywność. Część rodziców zwracała także uwagę na potrzebę wprowadzenia obowiązujących w ramach Karty zniżek w szkołach, przede wszystkim na takie opłaty, jak m.in. ubezpieczenie, Rada Rodziców, wycieczki. Padały propozycje objęcia programem również opłat czynszowych, abonamentowych, kredytów mieszkaniowych" - czytamy w raporcie Najwyższej Izby Kontroli. Według kontrolerów poprawić trzeba także politykę informacyjną.