Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

NIK krytykuje samorządy za plany zagospodarowania

57
Podziel się:

Polska przestrzeń jest źle zarządzana, a chaos pogarsza jakość życia. Takie są wnioski z raportów Najwyższej Izby Kontroli, która sprawdziła, jak tworzone są plany zagospodarowania przestrzennego.

NIK krytykuje samorządy za plany zagospodarowania
(nik.gov.pl)

- Niekontrolowana urbanizacja, lokowanie inwestycji na obszarach zagrożonych powodzią, brak pełnej ochrony zabytków przyrody, dewastacja ładu przestrzennego i niska ocena atrakcyjności polskich miast dla inwestorów, to skutki wadliwie zarządzanej przestrzeni - ocenia NIK.

- Funkcjonujący system planowania i zagospodarowania przestrzennego nie zapewnia racjonalnego gospodarowania przestrzenią jako dobrem publicznym. Polska przestrzeń jest źle zarządzana, a chaos i brak ładu przestrzennego negatywnie wpływają na szeroko rozumianą jakość życia mieszkańców. Skutki wadliwie zarządzanej przestrzeni to m.in.: niekontrolowana urbanizacja, lokowanie inwestycji na obszarach zagrożonych powodzią, brak pełnej ochrony zabytków przyrody, dewastacja ładu przestrzennego oraz niska ocena atrakcyjności polskich miast dla inwestorów - poinformowała Izba w komunikacie.

Prezes Izby Krzysztof Kwiatkowski powiedział podczas konferencji, że z kontroli NIK wyłonił się obraz pesymistyczny. - Mamy trochę wolną amerykankę ubraną w normy prawne - ocenił obecny sposób zarządzania przestrzenią.

NIK wskazuje, że tylko 30 procent kraju jest objęta takimi planami. Na pozostałym obszarze urzędnicy za każdym razem wydają decyzje indywidualnie. Zdaniem Izby to właśnie powoduje chaos i nadużycia. Chodzi między innymi o budowanie osiedli na terenach zalewowych. Dlatego, zdaniem Tomasza Emiliana z NIK, uchwalanie tych planów powinno być obowiązkowe. W ten sposób objęto by tereny ważne z punktu widzenia przyrody, czy tereny ważne dla inwestycji publicznych.

Zdaniem Tomasza Emiliana brak planów lub ich nieprawidłowa realizacja powoduje, że przestrzeń miejska jest źle zagospodarowana. Konsekwencją mogą być wyższe koszty komunikacji. Jest to spowodowane zjawiskiem nazywanym rozlewaniem się miast. Osiedla są budowane często na terenach, które nie posiadają infrastruktury koniecznej dla normalnego funkcjonowania.

Jednym z wniosków zawartych w raportach jest uproszczenie przepisów dotyczących zagospodarowania przestrzennego.

Przedstawiciele Izby poinformowali, że raport uwzględnia kontrole NIK z ostatnich sześciu lat. Prezes NIK wyjaśnił, że Izba zbadała 250 gmin, w tym dużą grupę powiatów i większych aglomeracji.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
mamusia
8 lat temu
az dziw bierze ze sie dopiero teraz o tym dowiedzieli bo zwykly szary obywatel dawno o tym wiedzial
xxx
8 lat temu
Znam taki przypadek: firma X istnieje w mieście X od 25 lat. Jak budowali sie to wokół hen daleko nic nie było. Nagle uchwalono MPZP, które ustanawiało tereny mieszkaniowe jednorodzinne graniczące z płotem firmy... Nie ważne że oni tam byli od 25 lat, ważne, że teraz sie ktoś zbudował i mają dotrzymać standardy ochrony środowiska dla tych terenów jednorodzinnych. To gmina nie wiedziała, że tam zakład produkcyjny od 25 lat stoi???
marko111
8 lat temu
I najważniejszy element- niska jakść pracowników administrujacych, głównie brak kompetencji. Ale to dotyczy wszystkich ugrupowań politycznych. układziki , kokieteria, klany, kasty, nepotyzm- oto co zabija rprawidłowy i rozsądny rozwój Polski.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
Polak100%
8 lat temu
a szydło dziś gadała na targach że polska kwitnie i pnie się do góry jak szalona. a tu że w ruinie? dziwne. kłamała?
gargulec
8 lat temu
Chyba największy bałagan ma Warszawa pod rządamy HGW.Na taką ocenę wpłynęły rządyPO i ich kolesi z PSL,tych lizusów,którzy byli bez przerwy przy korycie.Podczas następnych wyborów czas ich wysiudać z sejmu.
Anna
8 lat temu
Bo trzeba zmienić ustawę o planowaniu przestrzennym. Każda gmina ma studium uwarunkowań i rozwoju, w którym zawarta jest polityka przestrzenna gminy. I do tego momentu jest pięknie, tylko że to studium nie jest aktem prawnym i o ile miejscowe plany zagospodarowania muszą być zgodne ze studium, o tyle decyzje o warunkach zabudowy, wydawane indywidualnie, już nie. Więc każdy robi, co chce. A absurdy prawne są takie, że obok siebie powinno się budować obiekty o zbliżonej funkcji i formie, co oznacza, że obok stacji benzynowej powinna stać kolejna, a potem kolejna itd. Gdyby stosować te przepisy dosłownie, to na osiedlach mieszkaniowych nie powinno się lokalizować sklepów, szkół i przychodni, chyba , że w promieniu 3-krotnej szerokości działki już taki obiekt się znajduje. Kiedyś zrezygnowano z tzw. planów ogólnych, na podstawie których robiło się plany szczegółowe. ALe polityka przestrzenna była i była stosowana konsekwentnie. A teraz mamy, co mamy.
Polak
8 lat temu
żałosne to co PIS mruczy mieli prawie 2 lata a nic nie zrobili Polska w ruinie teraz to się sprawdza zostawią Polskę w ruinie
erd
8 lat temu
Po wyborach samorządowych gdy złodziejskie psl i peło odejdzie, nastąpią zmiany.
...
Następna strona