Ukrywanie rzeczywistego zadłużenia miasta, nietrafione inwestycje i nieracjonalne zarządzanie miejską zielenią - to główne zarzuty partii Zieloni, kierowane pod adresem władz miasta. Przedstawiciele ugrupowania złożyli do NIK wniosek o zbadanie finansów miasta.
_ - Otrzymaliśmy bardzo interesujące informacje, w najbliższym czasie przeprowadzimy dokładną analizę zawartości tych informacji. O tym, jak je wykorzystamy, do czego one nam się przydadzą zadecydujemy w przyszłości _ - powiedział kierownik Wydziału Prasowego NIK Zbigniew Matwiej.
Zieloni zarzucają prezydentowi Wrocławia Rafałowi Dutkiewiczowi i jego urzędnikom doprowadzenie do bardzo złej sytuacji finansowej miasta i ukrywanie rzeczywistego zadłużenia. Rzeczywisty dług miasta szacują na ok. 5,5 mld zł, a urzędnicy - według nich - podawali oficjalne zadłużenie na poziomie około 2 mld zł.
Długi, według Zielonych, wynikają z _ nietrafionych, bizantyjskich _ inwestycji związanych m.in. z organizacją turnieju piłkarskiego Euro 2012 i budowy stadionu piłkarskiego: - _ Koszt utrzymania stadionu jest bardzo wysoki, roczna spłata kredytu wynosi 47 mln zł. Poza tym nie ma żadnego pomysłu, w jaki sposób ten stadion można by wykorzystać, a jednocześnie cięte są wydatki m.in. na politykę społeczną _ - powiedziała PAP przewodnicząca partii Zieloni Agnieszka Grzybek.
Zieloni przekonują, że część zadłużenia ukryta jest w spółkach miejskich. _ Miasto przez te spółki zaciągało długi na ich koszt. Wymowny jest przykład zadłużenia MPK. Po zakupie nowoczesnych tramwajów jego dług systematycznie rośnie z 25 mln zł w 2011 zł do 45,3 mln zł w 2013 r. _ - argumentuje Radosław Gawlik z wrocławskiego koła partii Zieloni.
Poza tym według tej partii miasto prowadzi _ niefrasobliwą i nieracjonalną _ politykę względem obszarów zielonych - chodzi m.in. o nieuzasadnioną wycinkę drzew, brak nasadzenia nowych roślin oraz nieegzekwowanie opłat za wycinkę drzew np. od deweloperów przygotowujących grunty pod inwestycje.
Według Zielonych, w 2013 r. wydano zgody na wycinkę ponad 11 tys. drzew, zaś opłaty naliczono za usunięcie 1066 roślin. Poza tym zaniepokojenie działaczy budzą plany likwidacji cennych terenów zielonych.
_ - We wniosku do NIK zwracamy też uwagę na niejasne powiązanie między urzędnikami a firmami, które wygrywają przetargi _ - powiedziała Grzybek. Szefowa Partii Zieloni dodała, że w przypadku potwierdzenia zarzutów pod adresem władz Wrocławia, jednym z dalszych kroków mogłoby być przeprowadzenie referendum ws. odwołanie Dutkiewicza z funkcji prezydenta miasta.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Najbogatsze województwo zbankrutowało" Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej przyjęła wniosek w sprawie kontroli NIK na Mazowszu- poinformował jej szef, Mariusz Błaszczak. | |
Katastrofalny raport NIK o polskich drogach Niezgodne z organizacją ruchu i zniszczone oznakowanie, niewyraźne pasy na jezdni czy reklamy zasłaniające znaki - to tylko niektóre uchybienia. |