21.11.2018 11:33

Nino o biznesie: Rok spania w biurze się opłacił, dziś mają 100 mln użytkowników

2

Podziel się:

Nino Dżikija pyta założyciela jednego z najszybciej rozwijających się polskich start-upów o to, czy teraz, kiedy firma odnosi coraz większe sukcesy – ten wynagradza sobie „chude czasy”.

Nino o biznesie: Rok spania w biurze się opłacił, dziś mają 100 mln użytkowników — (money.pl)

Wszystko zaczęło się od pomysłu i wynajętego mieszkania, w którym współzałożyciele firmy pracowali i mieszkali, nie mając środków na to, by rozdzielić dom od pracy. Dzisiaj firma działa w 35 krajach, ma ponad 100 milionów użytkowników. Czy to jeszcze start-up, czy już firma? O tym w najnowszym odcinku programu „Nino o biznesie”.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

nino o biznesie

brainly

michał borkowski

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

money.pl

KOMENTARZE

(2)

WYRÓŻNIONE

Jacek W

6 lat temu

A czemuż tak codziennie lansujecie tą firmę. To już chyba 3 artykuł o niej. Ja tu widzę ciągle te same bajania. Ani słowem o tym na ile ten biznes w ogóle ma finansowe podsatwy. Ile zarabia netto. Na razie żyje z pieniędzy inwestorów i to tak na prawdę jedyny sukces tej firmy - pozyskanie finansowania. A to że szef śpi w biurze to nie koniecznie atut. Może przez 8 godzin pielęgnował tam brodę i o 17 przypomniał sobie że musi jednak coś zrobić? Czas spędzony w pracy nie jest wyznacznikiem ani ciężkiej pracy ani dochodu. Może się chłop źle zorganizował? Kto wie?

Borek

6 lat temu

Ładna ta Pani

NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)

Jacek W

6 lat temu

A czemuż tak codziennie lansujecie tą firmę. To już chyba 3 artykuł o niej. Ja tu widzę ciągle te same bajania. Ani słowem o tym na ile ten biznes w ogóle ma finansowe podsatwy. Ile zarabia netto. Na razie żyje z pieniędzy inwestorów i to tak na prawdę jedyny sukces tej firmy - pozyskanie finansowania. A to że szef śpi w biurze to nie koniecznie atut. Może przez 8 godzin pielęgnował tam brodę i o 17 przypomniał sobie że musi jednak coś zrobić? Czas spędzony w pracy nie jest wyznacznikiem ani ciężkiej pracy ani dochodu. Może się chłop źle zorganizował? Kto wie?

Borek

6 lat temu

Ładna ta Pani