Japoński koncern motoryzacyjny Nissan jest oskarżany przez południowokoreańskie władze o manipulowanie testami emisji spalin w swoich popularnych modelach Qashqai.
Władze Korei Południowej zwróciły na to uwagę po przeprowadzeniu badań 20 modeli aut z silnikiem diesla przez krajowy resort ochrony środowiska. Władze podały, że w modelach Qashqai odkryto "trefne" urządzenia.
Korea Południowa zamierza nałożyć karę na japońskiego producenta aut w wysokości 330 milionów wonów, czyli niemal 280 tysięcy dolarów i oskarżyć szefa Nissana na Koreę Południową.
Władze Nissana zaprzeczają informacjom podawanym przez Koreańczyków. Południowokoreański rząd wezwał do wycofania z rynku setek samochodów Nissana.
Nissan jest kolejnym koncernem motoryzacyjnym po Volkswagenie, któremu zarzuca się montowanie urządzeń "poprawiających" wyniki testów emisji spalin. W kwietniu inny japoński producent aut - Mitsubishi Motors przyznał, że przez dziesięciolecia fałszował dane z testów zużycia paliwa.