Właśnie papież jest uważany za jednego z faworytów do tegorcznej pokojowej Nagrody Nobla.
Były prezydent Lech Wałęsa, który 20-lat temu otrzymał to wyróżnienie, nie ma wątpliwości, że w tym roku laureatem Pokojowej Nagrody Nobla powinien zostać Jan Paweł Drugi. Jeśli ktokolwiek zasługuje na tę nagrodę, to właśnie Ojciec Święty. Byłbym szczęśliwy , gdyby tak się stało - podkreślił Lech Wałęsa.
W spekulacjach wokół tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla pojawia się też nazwisko ojca Mariana Żelazka, polskiego misjonarza, który od 50 lat prowadzi w Indiach ośrodek dla trędowatych.
Komitetowi noblowskiemu przedstawiono w sumie 165 nominacji - 140 osobistości i 25 organizacji. Zdaniem norweskich ekspertów, nie ma pewniaka do nagrody. Obok papieża wymieniani są między innymi: były prezydent Czech Vaclav Havel oraz Armia Zbawienia -organizacja charytatywna.
Nazwisko laureata zostanie ogłoszone w piątek w Oslo.