Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Patryk Skrzat
|

Nowe przepisy nie obowiązują jeszcze nawet tydzień. Skorzystało pół miliona Polaków

59
Podziel się:

Polacy chorują na potęgę. W piątek liczba e-zwolnień przekroczy pół miliona - prognozuje ZUS. A wystawiane są od niecałego tygodnia.

Zakład uspokaja wszystkich tych pacjentów, którzy otrzymają od lekarza zaświadczenie papierowe niezgodne z obowiązującymi przepisami.
Zakład uspokaja wszystkich tych pacjentów, którzy otrzymają od lekarza zaświadczenie papierowe niezgodne z obowiązującymi przepisami. (Piotr Nowak)

- Dziś [piątek 7 grudnia - red.] liczba e-zwolnień wystawionych od 1 grudnia przekroczy już pół miliona. Zwolnienia papierowe, które nie powinny być wystawiane nie sięgnęły progu 1 proc. - informuje Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy ZUS. Przypomina także, że od grudnia tylko elektroniczne zwolnienia lekarskie są podstawą do wypłaty zasiłku chorobowego. ZUS zapewnia jednak, że pacjenci w żadnym przypadku nie będą poszkodowani.

Do poranka 7 grudnia lekarze w całym kraju wystawili ponad 450 tys. zwolnień elektronicznych. Tylko w czwartek do ZUS-u wpłynęło blisko 83 tys. e-zwolnień (e-ZLA). Największą liczbę wystawionych e-zwolnień ZUS odnotował w poniedziałek i było ich blisko 151 tys.

Zobacz także: E-zwolnienia mają chronić nasze pieniądze. Prezes ZUS wyjaśnia cel zmian w systemie

Co ważne, już ponad 112 tys. lekarzy ma zarejestrowany profil na Platformie Usług Elektronicznych uprawniający do wystawiania e-ZLA, a prawie 104 tys. lekarzy otrzymało z ZUS certyfikat umożliwiający podpisywanie zwolnień elektronicznych. Obecnie jedynie 1,5 proc. medyków wystawiających zwolnienia nie dysponuje własnym profilem na PUE ZUS. Dotychczas do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło jedynie 2,7 tys. zaświadczeń papierowych, które od 1 grudnia nie powinny być honorowane, jako nie mające umocowania w przepisach prawa.

Zakład uspokaja wszystkich tych pacjentów, którzy otrzymają od lekarza zaświadczenie papierowe niezgodne z obowiązującymi przepisami. - Pacjent nie może ponosić konsekwencji decyzji lekarza o wystawieniu druku nieprzewidzianego w prawie. Dlatego jeśli tylko na blankiecie papierowym znajdą się wymagane do wypłaty świadczenia dane oraz pieczęć i podpis lekarza, może być on wyjątkowo dokumentem, na podstawie którego ZUS oraz pracodawca wypłacą wynagrodzenie chorobowe bądź zasiłek chorobowy. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie - informuje rzecznik ZUS.

Andrusiewicz podkreśla także, że pacjent nie musi się martwić, jeśli papierowe zwolnienie dostarczy do pracodawcy bądź ZUS później, niż 7 dni od jego otrzymania. W takiej sytuacji świadczenie chorobowe nie będzie obniżone. Chory otrzyma je w pełnej wysokości.

Mało tego, ZUS może też w niektórych przypadkach uznać papierowe zwolnienie, nawet jeśli nie znajdą się na nim wszystkie konieczne dane. Ważne by znalazły się na nim: imię, nazwisko, numer PESEL, okres niezdolności do pracy, dane lekarza i placówki medycznej, a także ewentualnie dane osoby, którą będziemy się opiekować. Jeśli tego typu danych zabraknie, lekarz będzie musiał je uzupełnić.

Jeśli to ZUS będzie wypłacał zasiłek chorobowy, należy pamiętać o NIP płatnika składek i adresie pobytu chorego w trakcie niezdolności do pracy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(59)
WYRÓŻNIONE
romb
6 lat temu
Niestety spoleczenstwa choruja przez wiele czynnikow.Stres brak czasu ,zle odzywianie .Do tego zatrute srodowisko i chemiczna zywnosc.Bedzie tylko gorzej
Marek
6 lat temu
Pracuję 29 lat na zwolnieniu byłem 3 razy (razem 11 dni), i co z tego? Nikt tego nie docenia.
tenirek12
6 lat temu
liczba zwolnień lawinowo wzrasta - no cóż przy zwolnieniu papierowym chory dostawał leki i wracał do pracy nie oddając zwolnienia a teraz zwolnienie od razu trafia do zus i nie ma odwołania potrzebna by była kontrola czy pracownik świadczy pracę czy korzysta ze zwolnienia
NAJNOWSZE KOMENTARZE (59)
Ja
6 lat temu
Symuluja wszyscy. Wlasciciele jednosobowych dzialanosci, zwykli pracownicy, wlasciciele firm produkcyjnych zmuszajacych ludzi do choroboeego w okresach przestoju. Bo Polak od urodzenia uczy sie kombinowania i cwaniactwa. Polowa tych zwolnien to fikcja. Jak nie zmieni sie systemu to tak bedzie zawsze.
Zuza
6 lat temu
Pragnę zauważyć że w tej kwocie są również opieki na chore dzieci. Panuje teraz bostonka w żłobka i przedszkolach. Do tego okres przeziębienien i wszystkich innych chorób dziecięcych. pracuje w przedszkolu, w zeszłym tygodniu ze 150 dzieci było średnio 95.
Jak długo
6 lat temu
Wszystko na e- coś tam. Wystarczy awaria zasilania i pa, pa. Jak mądrzy, tak głupcy. Wesołych Świąt
szambonurek
6 lat temu
Teraz żeby się nawet zes.li nie będą w stanie natychmiast latać po domach i sprawdzać, czy chory w domu, czy hasa. Jeżeli ma "może chodzić" np. na badania, czy na konsultację to mogą rozbić namiot przed chałupą i czekać, aż wróci :):):) Biedni ZUSmeni...
bóbr
6 lat temu
A co w przypadku , kiedy mieszkam i pracuję za granicą i będąc w Polsce mam wypadek lub zachoruję ? Swojemu pracodawcy muszę dostarczyć zwolnienie lekarskie przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego . Mnie potrzebny papier....
...
Następna strona