Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nowelizacja ustawy o VAT ma zwiększyć wpływy do budżetu. Do ugrania ponad 5 mld zł

0
Podziel się:

Uszczelnienie poboru podatku VAT, przede wszystkim w związku z obrotem paliwami, to cel projektu noweli ustawy o podatku od towarów i usług, którym zajmie się rząd podczas wtorkowego posiedzenia. Budżet ma zyskać na tym rozwiązaniu ok. 2,5 mld zł rocznie.

Nowelizacja ustawy o VAT ma zwiększyć wpływy do budżetu. Do ugrania ponad 5 mld zł
(PAP/Andrzej Grygiel)

Tzw. pakiet paliwowy, który ma zmienić ustawę o VAT, to element przygotowywanego przez resort finansów całościowego pakietu "uszczelniającego" pobór VAT. Minister finansów Paweł Szałamacha, podsumowując półroczny dorobek rządu, podkreślał, że pakiet ten pozwoli od 2017 r. uzyskiwać wyższe dochody z tego podatku.

Pakiet paliwowy ma uszczelnić rynek paliw płynnych w obszarze wewnątrzwspólnotowego obrotu paliwami płynnymi. Minister wyjaśnił, że bardzo duża część "dziury" wynikłej z funkcjonowania szarej strefy jest efektem tego, iż paliwo, korzystając ze swobód w obrocie wewnątrzwspólnotowym, wjeżdża do Polski, ale nie jest tu opodatkowane.

Właśnie ów pakiet energetyczny obejmuje projekt noweli ustawy, którym we wtorek zajmie się rząd. W toku prac legislacyjnych zmieniono jego nazwę - początkowo miała to być nowelizacja ustawy o podatku akcyzowym i nowela prawa energetycznego, obecnie jest to nowela ustawy o VAT i innych ustaw.

W uzasadnieniu do projektu MF napisało, że celem zmian jest "wprowadzenie rozwiązań zapobiegających występowaniu oszustw w podatku VAT w obszarze wewnątrzwspólnotowego obrotu paliwami płynnymi, a także ograniczenie ich negatywnego wpływu na funkcjonowanie rynku paliw płynnych oraz na dochody budżetu państwa". Chodzi o uszczelnienie poboru VAT przy tzw. wewnątrzwspólnotowych nabyciach paliwa i uszczelnienie koncesjonowania obrotu paliwami z zagranicą.

Państwo traci na paliwie nawet 5,8 mld zł

Według MF aktualnie szarą strefę w obrocie paliwami szacuje się na kilkanaście proc. krajowej konsumpcji paliw, co powoduje straty budżetu państwa w wysokości 2,5-5 mld zł rocznie, ma też negatywny wpływ na konkurencję i rentowność branży paliwowej. "Nieprawidłowości w podatku VAT w obrocie paliwami stwierdzone przez kontrolę skarbową w postępowaniach zakończonych w 2015 r. wyniosły 5,8 mld zł" - napisano w uzasadnieniu.

Wskazano, że oszuści wykorzystują instytucję tzw. zarejestrowanego odbiorcy lub składu podatkowego. Uprawnia to do kupna paliwa z innego kraju UE w procedurze zawieszonej akcyzy na rzecz innego podmiotu, który jest właścicielem tego towaru i powinien od niego odprowadzić VAT według stawki 23 proc. Często podmioty te to jednak "znikający podatnicy".

MF wskazało, że w 2014 r. wprowadzono instytucję koncesji na obrót paliwami z zagranicą i instytucję zabezpieczenia majątkowego gwarantującego prawidłowe jej wypełnianie. Okazało się, że w związku z tym kontrahentami zarejestrowanych odbiorców lub składów podatkowych coraz częściej są - zamiast "znikających podatników" - pomioty zagraniczne, które kupują paliwo w kraju i sprzedają je "znikającym podatnikom". Podmioty zagraniczne, które otrzymują od prezesa Urzędu Regulacji Energetyki koncesję na obrót paliwami z zagranicą (OPZ), nie są krajowymi podatnikami VAT z tytułu wprowadzenia paliwa na terytorium kraju i jego odsprzedaży "znikającym podatnikom".

"Taka konstrukcja pozwala omijać zabezpieczającą funkcję koncesji OPZ i zabezpieczenia majątkowego, a także pozbawia organy celne informacji o podmiotach, które są faktycznymi nabywcami paliwa i unikają zapłaty podatku VAT" - wyjaśniło MF. Zdaniem resortu w ub. roku na rzecz zagranicznych podmiotów sprowadzono ponad 1,3 mld l oleju napędowego, a w styczniu i lutym br. ponad 340 mln l.

Dlatego - według MF - obok kontroli skarbowych konieczne jest wprowadzenie rozwiązań zapobiegających oszustwom lub je ograniczających.

Co ma się zmienić?

Proponowane przez resort w projekcie zmiany przewidują, że składy podatkowe czy zarejestrowani odbiorcy będą mogły świadczyć usługi wyłącznie na rzecz podmiotów krajowych lub zagranicznych mających oddział w Polsce. Kupno paliwa w procedurze zawieszenia poboru akcyzy z wykorzystaniem składu podatkowego lub zarejestrowanego odbiorcy będzie wiązało się też z obowiązkiem zapłaty VAT od wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów.

Projekt przewiduje też wprowadzenie obowiązku zapłaty VAT od wewnątrzwspólnotowego nabycia paliw silnikowych. Obecnie takie nabycie jest neutralne podatkowo - VAT należny płaci się dopiero po sprzedaży paliwa w kraju, ale oszuści go nie płacą i po sprzedaży paliwa znikają. Nowela zakłada też zwiększenie uprawnień prezesa URE dotyczących badań wiarygodności podmiotów ubiegających się o koncesję na obrót paliwami z zagranicą. Koncesję będzie mogła otrzymać tylko firma krajowa lub działająca tu przez oddział i zarejestrowana w Polsce jako podatnik VAT. Zgodnie z projektem nowela miałaby wejść w życie po upływie 2 miesięcy od dnia ogłoszenia.

O problemie tzw. luki VAT-owskiej mówił też Paweł Szałamacha podczas ubiegłotygodniowego przedstawiania dorobku rządu PO-PSL w Sejmie. Informował, że za rządów koalicji PO-PSL luka ta szybko rosła. W 2007 r. była na poziomie 8,8 proc., a w 2015 r. wyniosła już 26 proc. - mówił. Podkreślał, że "jesteśmy w ogonie Europy", jeśli chodzi o lukę VAT-owską (średnia unijna to 15 proc.).

Winny rząd PO-PSL?

Zdaniem ministra poprzedni rząd nie przeprowadził kompleksowych, systemowych rozwiązań, by uszczelnić system podatkowy. Jak przekonywał, koalicja PO-PSL sięgała za to po proste rozwiązania, polegające na wzroście fiskalizmu, wzroście stawek podatkowych. Przypomniał, że w 2011 r. wzrosła stawka podatku VAT z 22 do 23 proc. Szałamacha przyznał jednak, że w przypadku niektórych towarów stawka tego podatku spadła do 5 proc. Minister dodał, że poprzednia ekipa podwyższała również stawkę podatku akcyzowego, co przy jednoczesnej zwiększającej się szarej strefie powodowało, iż do budżetu państwa wpływało mniej pieniędzy, niż zakładano.

Ostatnio z kolei branża elektroniczna zaapelowała do resortu finansów o wprowadzenie odwrotnego VAT-u na twarde dyski i procesory. Jej zdaniem w handlu tymi towarami dochodzi do wyłudzeń VAT na kwotę 400 mln zł rocznie. Ministerstwo Finansów poinformowało, że problematyka oszustw i nadużyć w VAT jest przedmiotem szczególnej uwagi MF i podległych mu służb.

W opublikowanej w lutym br. ocenie skutków wprowadzenia odwróconego VAT na niektóre wyroby stalowe (przygotowanej na podstawie raportu Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych) MF napisało, że mechanizm ten wprowadzony w 2013 r. pozwolił ograniczyć straty budżetu państwa o 424 mln zł rocznie.

MF zastrzegło, że liczba ta nie uwzględnia możliwych strat z tytułu przestępstw, które umożliwia lub ułatwia odwrócone obciążenie VAT, na przykład przez podanie fałszywych danych nabywcy. Zdaniem resortu finansów skala tego typu nadużyć w porównaniu do skali przestępstw karuzelowych jest jednak mała.

- Ocena łącznych skutków wprowadzenia mechanizmu odwróconego opodatkowania VAT na gospodarkę Polski przy użyciu modelu CGE wskazała na (...) zwiększenie PKB nawet o 0,11 proc." - podkreślono w ocenie.

wiadomości
gospodarka
podatki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)