Wszystko zaczęło się rok temu. W internecie pojawiły się niepublikowane nagrania Kanyego Westa. Chodzi o nagrany w duecie z Asap Rockym "Euro (Switch Hands)” oraz "Hold Tight” z gościnnym udziałem Migosa i Young Thuga.
Dzisiaj utwory można odsłuchać na youtube, ale pierwszy trop prowadził do strony prowadzonej przez tajemniczą grupę Music Mafia. Nie ma pewności kim są członkowie grupy ani skąd biorą utwory. Wiele wskazuje na to, że mamy do czynienia z grupą hackerów, która pozyskuje muzykę w sposób nielegalny.
Po wejściu na stronę musicmafia.to ukazuje nam się zdjęcie Pablo Escobara oraz informacja, że na witrynie dostępne są wersje demo, a także niepublikowane nagrania artystów. Można tu kupić utworu wspomnianego Kanyego Westa, zespołu Coldplay, Davida Guetty, Travisa Scotta czy Calvina Harrisa. Co ważne, możemy zapłacić za nie wyłącznie w bitcoinach, które są trudne do namierzenia.
Jak przedstawia się cennik? Przykładowo za piosenkę artystki M0 „Party On A Weekday” zapłacimy 0.05 BTC, a za „Don't Run” rapera Drake'a - 0.40 BTC. Szokujące jest to, że hakerzy oferują również sprzedaż numer telefonów i prywatnych adresów mailowych gwiazd muzyki.
ZOBACZ: * *Ministerstwo Finansów ma problem z kryptowalutami
Grupą Music Mafia interesują się już odpowiednie organy. Niedawno amerykańskie zrzeszenie wydawców muzyki (RIAA), która zajmuje się ochroną praw artystów i wytwórni przygotowało pismo przedsądowe.
Organizacja zwróciła w nim uwagę na naruszenie zapisów amerykańskiej ustawy z zakresu praw autorskich (Digital Millennium Copyright Act). Dokument trafił do firmy Tonic Domains Corp, do której należy domena. Jednak wspomniana firma do dziś nie podała danych autorów strony. Music Mafia działa dalej.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl