W czwartek sejmowa komisja służb specjalnych wstrzymała się z zaopiniowaniem kandydatury Dukaczewskiego.
Posłowie uznali, że najpierw prokuratura powina sprawdzić, czy szef WSI nie dopuścił się nieprawidłowości przy sprawie tak zwanej dzikiej lustracji pułkownika Mieczysława Tarnowskiego, byłego wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Chodziło wtedy o wysunięcie zastrzeżeń przez WSI wobec jego generalskiej nominacji.
Do mianowania szefa WSI potrzebna jest opinia rządu i prezydenta - obie były pozytywne dla Dukaczewskiego. Należy także zasięgnać opinii komisji sejmowej ale nie jest ona wiążąca.