Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Obciążenia publiczne banków rosną. Tylko małą część odbiły sobie na klientach

21
Podziel się:

Pieniądze zarabiane przez banki to łakomy kąsek dla polityków. Budżet państwa ma nieograniczone potrzeby, a banki mają fundusze. Rosnące daniny banki częściowo odbiły sobie na klientach. Częściowo - bo na szczęście jest jeszcze konkurencja na rynku.

Rząd PiS w bankach znalazł mocne źródło do finansowania wydatków budżetu
Rząd PiS w bankach znalazł mocne źródło do finansowania wydatków budżetu (Andrzej Hulimka/REPORTER)

Obciążenia publiczne banków w ostatnich dwóch latach mocno wzrosły. Rząd Prawa i Sprawiedliwości uznał, że trzeba z sektora wycisnąć jeszcze więcej i robi to bardzo skutecznie.

Do budżetu i instytucji państwowych (BFG i KNF) banki wpłaciły w ubiegłym roku 11,2 mld zł, czyli o 515 mln zł więcej niż rok wcześniej. Dla porównania w 2015 r., kiedy PiS przejmowało władzę, musiały wyciągnąć z kieszeni na opłaty publiczne zaledwie 7,2 mld zł, a rok wcześniej 5,1 mld zł.

Zobacz także: Zobacz też: Obowiązek przekazywania JPK. Od tego roku dotyczy wszystkich przedsiębiorców

Sam podatek dochodowy (CIT) od banków to też coraz ważniejsza pozycja w budżecie państwa. Tyle, co w ostatnich dwóch latach, nie płaciły nigdy. W 2017 r. CIT banków wyniósł 4,8 mld zł, podczas gdy w 2015 r. niecałe 3 mld zł.

To już zresztą aż 16 proc. wpływów z CIT z całej polskiej gospodarki. W latach 2012-2015 z banków wpływało średnio zaledwie 14,7 proc. łącznego dochodu państwa z tego podatku/

A przecież doszedł jeszcze podatek bankowy, liczony procentowo od aktywów. Wprowadzono go w 2016 r. i w tym roku od lutego przyniósł 3,5 mld zł wpływów. W ub.r. było to już 4,3 mld zł.

Bank Millennium zrobił podsumowanie wszelkich obciążeń. Na jego podstawie do powyższych kwot można dorzucić jeszcze 2 mld zł na VAT i inne podatki lokalne. Banki, choć zwolnione z VAT, to nie mogą odliczać całego podatku naliczonego w fakturach zakupowych, przez co również dofinansowują w ten sposób budżet państwa.

- Wykonujemy też szereg działań niezwiązanych z podstawową działalnością, ale wspomagających administrację rządową. Dobrym przykładem jest dostęp do usług e-administracji przez bankowe systemy transakcyjne. Ostatnio banki są również zaangażowane we wspomaganie programu walki z wyłudzeniami podatkowymi administracji rządowej - chodzi o STIR czy mechanizm podzielonej płatności (Split payment) - mówi Janusz Błaszczuk, dyrektor departamentu podatkowego w Banku Millennium.

Wyliczył, że Bank Millennium w 2017 r. zapłacił ogółem blisko 600 mln zł podatków i innych świadczeń publicznych (m.in. podatek dochodowy, podatek bankowy, VAT, składka na BFG i KNF), podczas gdy zysk netto wyniósł 680 mln zł. Co druga zarobiona złotówka została więc odprowadzana na potrzeby państwa.

Nie inaczej jest zresztą w całej branży. Przy 13,6 mld zł zysku netto wszystkich banków w 2017 r., daniny publiczne wyniosły 11,2 mld zł.

Daniny publiczne banków (mln zł)
podatek CIT podatek bankowy wpłaty na BFG FWK w BGK* razem zysk netto banków
2017 4 758 4 341 2 097 0 11 196 13 642
2016 4 182 3 507 2 391 601 10 681 13 883
2015 2 969 0 4 243 0 7 212 12 788
2014 3 960 0 1 165 0 5 125 15 864
2013 3 572 0 936 0 4508 15 143
2012 3 737 0 824 0 4561 15 540
Źródło: NBP, BFG, * Fundusz Wsparcia Kredytobiorców

15 mld zł zysków nie do powtórzenia

W takiej sytuacji ponad 15 mld zł zarabiane przez banki na czysto w latach 2011-2014 wydaje się obecnie sytuacją nie do powtórzenia. Co więcej, mogą się obawiać, że politycy będą mieli jeszcze inne kosztowne dla banków pomysły.

Rząd poparł niedawno prezydencki plan pomocy frankowiczom, a to - według szacunków DGP - koszt około 2,2 mld zł rocznie - przynajmniej na początku działania ustawy.

Podobną kwotę banki zapłacą w 2018 r. na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, tj. konkretnie na fundusz gwarancyjny i fundusz przymusowej restrukturyzacji. Opłata jest wyższa o 103 mln zł niż rok wcześniej.

Wszystko przez upadające SKOK-i i banki spółdzielcze. Obecnie trwają wypłaty z BFG dla klientów 13 takich instytucji, w tym 11 SKOK-ów. Na ratunek klientom ostatniej z upadłych kas - SKOK Wybrzeże - trzeba będzie wyasygnować 121 mln zł, a na SKOK Nike 114 mln zł. Środki te będą musiały być uzupełnione w funduszu z funduszy banków - stąd m.in. podwyższona w tym roku składka.

Klienci zapłacili tylko niewielką część

Bankom nie udało się przenieść wszystkich kosztów publicznych na klientów. Jeśli posumujemy ich zyski i wszystkie daniny publiczne, co daje łączną kwotę zarobioną na klientach, to w ub.r. wyniosły 24,8 mld zł. To o 4,7 mld zł więcej niż wynosiła średnia z lat 2012-2015.

Tyle że w międzyczasie rosły też aktywa banków, czyli głównie środki wnoszone przez klientów. Kwota, którą banki do spółki z państwem pobierają z każdych przyniesionych przez klientów 100 zł (zysk banku i daniny publiczne) wyniosła w ub.r. 1,34 zł, czyli zaledwie o 4 gr więcej niż banki wyciągały z naszych pieniędzy w latach 2012-2015.

Na tej podstawie można powiedzieć, że klienci zapłacili tylko około 3 proc. opłat nałożonych przez państwo na banki (wzrost o 4 gr z 1,30 zł w latach 2012-2015). To pokazuje, że rynek mamy bardzo konkurencyjny i nie jest łatwo zarobić więcej na kliencie. Na razie banki rekompensują sobie straty głównie dzięki niskiemu oprocentowaniu depozytów i lekkiemu wzrostowi odsetek od kredytów.

Banki mało zyskowne

Aktualnie polskie banki mają najniższą stopę zwrotu z aktywów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i w latach 2013-2017 zanotowały największy spadek w regionie - informuje Bank Millennium. Według wyliczeń money.pl wskaźnik wyniósł 0,73 proc. - co oznacza, że każde 100 zł przynoszone przez klientów do banków daje im 73 gr zysku netto. Przed 2015 rokiem było to około 1 zł.

Zwrot z kapitału własnego, czyli zyskowność środków akcjonariuszy wyniosła 6,7 proc. w 2017 r. W 2014 r. było to 9,6 proc., a w 2012 roku 10,6 proc. Te dane przestają być satysfakcjonujące dla inwestorów - wskazuje Bank Millennium.

W przypadku tego właśnie banku, suma danin państwowych (z wyłączeniem VAT) w 2017 r. wyniosła 69 gr na każde 100 zł aktywów. Jest to zresztą jedyny z banków, które opublikowały już dane za pełny 2017 r., któremu udało się zmniejszyć proporcję opłat państwowych do aktywów. Równie niski poziom ma tylko Alior. Najwięcej wpłaca BZ WBK - 96 gr na każde 100 zł klientów.

" Większość nowych podatków i obciążeń nakładanych na banki nie stanowi kosztu uzyskania przychodu - państwu chodzi o maksymalizację wpływów CIT. Trudno tu mówić o uzasadnieniu merytorycznym, skoro są to obciążenia publiczne stricte związane z rodzajem prowadzonej działalności gospodarczej” - komentuje Millennium.

Dodatkowo opłaty na BFG są źródłem finansowania wypłat depozytów głównie klientom upadłych SKOK-ów. A wyłączenie 6 mld zł kosztów podatku bankowego i opłat na BFG z kosztów w podatku CIT daje budżetowi państwa ponad miliard złotych dodatkowo z CIT.

- Kolejnym pomysłem w zakresie poprawy ściągalności VAT jest split payment, czyli mechanizm podzielonej płatności. Wdrożenie tego mechanizmu to wyzwanie głównie dla przedsiębiorców-płatników VAT, banków i SKOK-ów, które poniosą koszt implementacji, utrzymania i związanych z tym ryzyk - tłumaczy Janusz Błaszczuk, Dyrektor Departamentu Podatkowego w Banku Millennium.

Dodaje do listy jeszcze kolejne przedsięwzięcie rządu mające na celu minimalizację luki podatkowej - system STIR, który daje skarbówce możliwości prześwietlania rachunków bankowych polskich przedsiębiorców. To również koszty dla banków i SKOK-ów (wdrożenie, utrzymanie systemu itd.).

- Co więcej, kluczowy dla powodzenia tego przedsięwzięcia „wskaźnik ryzyka” ma być oparty na najlepszych praktykach sektora w zakresie przeciwdziałania wykorzystywaniu ich działalności do przestępstw (w tym skarbowych). Wypada przy tym także wspomnieć, że ustawa wdrażająca STIR przewiduje drakońskie kary pieniężne (do 1 mln zł) dla podmiotów raportujących, czyli dla banków i SKOK-ów - dodaje Błaszczuk.

banki
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(21)
WYRÓŻNIONE
AnnaT
7 lat temu
No biedne banki... faktycznie zyski maleją ale to chyba nie przez rząd tylko coraz sprawniejsze optymalizację podatkową. Może jednak warto aby bankierzy dołożyli się nieco skoro traktują Polskę jako kraj 3 świata który można doić bez skrupułów.
CHiński Forin...
7 lat temu
Banki w końcu powinny zapłacić za oszustwa związane z pseudo-kredytami pseudo-frankowymi. Oszukałeś, ukradłeś - oddaj + KARA.
Olga
7 lat temu
No to doplacmy panom bankowa bo sobie nowego jachtu w tym roku nie kupią. Ludzie miejcie serce ...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (21)
taka prawda
7 lat temu
Przez okres około 10 lat banksterzy wytransferowali za granicę około 17 mld złotych pokazując środkowy palec ministrowi skarbu ...W Polsce płacą ochłapy z tytułu podatków !
dldl
7 lat temu
jakos tych mi nie żal
bogacz
7 lat temu
i tak powinno być. Państwo w państwie-- i zakaz zwiększenia opłat dla klientów.
as
7 lat temu
to nie banki cisną , a nas , bo my za wszystko płacimy wszystkie usługi podrożały i cały czas banki podnoszą opłaty! Tak samo w sklepach! hura PIS!
alik
7 lat temu
oj zagranica znowu bez latwej kasy tak mi ich szkoda
...
Następna strona