Do podkomisji, którą w czwartek utworzyła Komisja ds. polityki społecznej i rodziny weszło sześcioro posłów PiS, dwóch z Platformy Obywatelskiej i po jednym z pozostałych klubów - Kukiz'15, Nowoczesna i PSL.
Prezydenckimi zmianami zajmą się Ewa Tomaszewska, Urszula Rusecka, Barbara Bartuś, Joanna Kopcińska, Elżbieta Duda i Jan Mosiński z PiS, PO będą w podkomisji reprezentować dwie posłanki - Katarzyna Izabela Mrzygłocka i Magdalena Kochan. Kukiz'15 skierował do prac nad wiekiem emerytalnym Jarosława Porwicha, a Nowoczesna Joannę Augustynowską. Podczas czwartkowego posiedzenia nie było reprezentanta PSL i komisja pozostawiła wolne 11. miejsce dla przedstawiciela tego klubu.
Prezydencki projekt, zapowiadany w kampanii wyborczej Andrzeja Dudy, trafił do Sejmu pod koniec listopada, pierwsze czytanie odbyło się podczas posiedzenia Sejmu na początku grudnia. W połowie stycznia komisja polityki społecznej przeprowadziła wysłuchanie publiczne projektu.
Projekt zakłada przywrócenie niższego wieku przechodzenia na emeryturę. Podczas wysłuchania publicznego związki zawodowe opowiadały się za wprowadzeniem dodatkowego kryterium - stażu pracy - pozwalającego na przechodzenie na emeryturę. OPZZ uważa, że staż powinien wynosić 40 lat niezależnie od płci, Solidarność mówi o stażu 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn.
Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągną go w 2040 r. a mężczyźni w 2020.