Minister finansów Niemiec Wolfgang Schaeuble zapowiedział w wywiadzie dla "Sueddeutsche Zeitung" obniżkę po wyborach parlamentarnych na jesieni tego roku podatków zarówno dla płatników indywidualnych jak i dla biznesu. Ulgi mają wynieść około 15 mld euro.
Obniżki podatków są "możliwe i konieczne" - powiedział Schaeuble w wywiadzie, który ukaże się w piątkowym wydaniu gazety. Fragmenty rozmowy redakcja opublikowała w czwartek na stronie internetowej.
Pomimo dwucyfrowych miliardowych wydatków na rozwiązanie kryzysu migracyjnego i integrację uchodźców, budżet 2016 roku zamknął się nadwyżką w wysokości 6,2 mld euro - czytamy w "SZ". Szef resortu finansów ma w tym roku do dyspozycji około 20 mld euro więcej niż planowano.
Równocześnie Schaeuble ostrzegł przed zbyt dużymi cięciami podatków. Przeszły rząd - powiedział - będzie musiał wydać więcej na bezpieczeństwo, migrację, pomoc dla krajów rozwijających się oraz współpracę z krajami Afryki.
W związku z zapowiedziami rządów w Londynie i Waszyngtonie, że obniżą podatki dla firm, Schaeuble oświadczył, że on także myśli o "zreformowaniu podatku od firm", aby zapewnić niemieckim przedsiębiorstwom konkurencyjność.
W wywiadzie dla "SZ" Schaeuble zwrócił uwagę na trudną sytuację niemieckich ciułaczy. Nadciągająca inflacja i utrzymujące się niskie odsetki pogłębią jeszcze ich problemy - powiedział. Jak przyznał, trudnym zadaniem będzie przekonanie obywateli, że wspólna waluta euro jest jednak dla Niemiec korzystna.