To może być rewolucja na rynku cyfrowych walut. Neufund i BitBay ogłosiły partnerstwo, w ramach którego inwestorzy będą mogli handlować tokenami za pomocą euro, dolarów czy złotówek. Rynek stoi przed ogromną szansą na rozwój.
Neufund to platforma założona przez mieszkającą w Berlinie Polkę, Zoe Adamovicz. Firma umożliwia pozyskanie finansowania na swoją działalność w zamian za emisję tokenów. Takie wirtualne środki są bardzo podobne do akcji. Stanowią odzwierciedlenie części wartości firmy. Dają również prawo do dywidendy czy oddania głosu. Natomiast BitBay to trzecia co do wielkości giełda kryptowalut w Europie, która od niedawna oficjalnie funkcjonuje na Malcie. Obie firmy ogłosiły współpracę, która może podgrzać atmosferę wśród inwestorów obracających tokenami.
- To, co my robimy, to przygotowanie architektury prawnej do bezpiecznego i legalnego przeprowadzenia oferty publicznej na blockchainie. Po zakończeniu oferty wydajemy equity tokeny, które odzwierciedlają udziały w firmie. Novum polega na tym, że te tokeny będą teraz handlowane na giełdzie BitBay - wyjaśnia wiceprezes Neufund, Piotr Stroiński. Jak dodaje, jest to pierwszy moment w historii, gdy demokratyzujemy tego typu inwestycje.
Zobacz także: Blockchain. Na czym polega ta rewolucja?
Dotychczas inwestor, który kupił tokeny, mógł je odsprzedać emitentowi lub innemu graczowi po określonym upływie czasu. Mogły to być trzy lata, ale również dziesięć. Wszystko w zależności od tego, jak bardzo dana spółka urośnie. Teraz cyfrowe środki będzie można z łatwością przenieść na giełdę BitBay i sprzedać za fiat currency, czyli przy pomocy tradycyjnych walut jak euro, dolary czy złotówki. Dziś możliwy jest handel tokenami na giełdzie Binance, jednak wyłącznie poprzez kryptowaluty.
Kiedy będzie możliwe dokonanie pierwszej takiej transakcji? Prawdopodobnie w tym roku. Neufund planuje przeprowadzić siedem emisji Equity Token Offerings. Gdy się zakończą, wówczas możliwe będzie używanie tokenów na rynku wtórnym.
Zobacz także: Dotarliśmy do bitmilionerów z Polski. Michał rzucił pracę, zaraz dobije do miliona na koncie. Boi się podać nazwisko
Samo ETO (Equity Token Offerings) jest hybrydą dwóch rodzajów emisji: ICO (Initial Coin Offering) i IPO (Initial Public Offering). To pierwsze jest metodą crowdfundingu, w którym inwestorom oferuje się cyfrowe tokeny. Problem w tym, że nie mają one realnego pokrycia. W przypadku ETO, tak samo jak przy IPO, walory oparte są na czymś namacanym jak zyski czy aktywa. Ważną zaletą equity tokenów jest to, że podlegają one ramom regulacyjnym. Co więcej, dynamiczny wzrost finansowania młodych biznesów przy pomocy walut opartych o blockchain staje się coraz większą konkurencją dla funduszu venture capital czy aniołów biznesu.
Współpraca Neufund i BitBay może być ogromną szansą na rozwój dla rynku cyfrowych walut. Szacuje się, że w ciągu dwóch lat jego wartość może wynieść 10 bilionów dolarów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez * *dziejesie.wp.pl