Hollywood coraz bardziej interesuje się polskimi grami komputerowymi. Kilka miesięcy temu Netflix wyraził chęć kręcenia serialu o wiedźminie, teraz na warsztat idzie inna gra polskiego producenta. To horror ">observer_" firmy Bloober Team.
Gra ">observer_", dotychczas największy hit Bloober Team, doczeka się realizacji filmowej. Firmą odpowiedzialną za cały proces produkcji filmu na podstawie gry krakowskiego studia będzie hollywoodzka wytwórnia Zero Gravity.
Akcje polskiej spółki wystrzeliły w górę w reakcji na taką wiadomość. Kurs wzrósł w poniedziałek o ponad 8 proc., przekraczając 50 zł. To duża sprawa dla akcjonariuszy spółki, którzy od maja b.r. musieli przyzwyczajać się do spadków - kurs zszedł z poziomów przekraczających 120 zł do prawie 40 zł.
Notowania giełdowe akcji Bloober Team w ostatnim tygodniu
- Nasze doświadczenie i współpraca z najważniejszymi światowymi firmami z branży rozrywki pozwolą nam w niedługim czasie prześcignąć konkurencję w naszym segmencie rynku - mówi Piotr Babieno, prezes Bloober Team.
Zero Gravity z siedzibą w Los Angeles jest producentem filmowym i telewizyjnym, który współpracuje ze światowej sławy scenarzystami, reżyserami, aktorami oraz osobami zarządzającymi produkcją z branży kinowej i telewizyjnej, w tym m.in. z platformą Netflix. Firma zajmuje się całym procesem produkcji od strony finansowej, realizatorskiej i sprzedażowej.
Dotychczas wyprodukowała ponad 20 filmów różnych gatunków m.in. "Beast of No Nation", film Netflix nominowany do Złotego Globu, "The Cooler" nominowany do Oscara, kultowy "Running Scared" ("Potęga strachu") "The Accountant" ("Księgowy" z Benem Afleckiem w roli głównej), popularny amerykański serial telewizyjny "Ozark" (z Jasononem Batemanem), "How it Ends" (z Theo Jamesem and Forestem Whitakerem w rolach głównych), czy nadchodzący "Proud Mary" (z Taraji P. Henson) - podała spółka w komunikacie.
- Bardzo cieszymy się ze współpracy zawiązanej z Piotrem (Babieno - prezesem Bloober Team - red.) i ze studiem Bloober Team przy produkcji filmowej na podstawie gry ">observer_". Trudno wyobrazić sobie lepszego partnera do współpracy z tak atrakcyjną historią do opowiedzenia - powiedział Tai Duncan z Zero Gravity.
Jeśli już wspomniano o Netflix, to kilka miesięcy temu podpisał wstępne umowy na produkcję serialu Wiedźmin z polską spółką Platige Image. Jak widać koncepcje polskich scenarzystów gier zaczynają trafiać do przekonania w Hollywood.
Kryminał i horror w jednym
Akcja gry ">observer_" zaczyna się od intro niczym z hollywoodzkiego filmu. Tytułowy Observer odbiera wiadomość od swojego dawno niewidzianego syna, Adama. Sprawa jest tajemnicza i bohater postanawia syna odnaleźć.
Trafia do kamienicy, gdzie rozgrywa się większa część akcji. To zamknięty teren, składający się z małego dziedzińca, trzech pięter, parteru oraz piwnicy. Gra to kryminalna zagadka z tajemniczymi morderstwami w tle.
Przez długi okres gra sprawia wrażenie kryminału, ale w trakcie akcji zmierza w stronę horroru. Fabuła trzyma w napięciu, z początku w związku z tajemniczymi morderstwami, później dzięki rozwiązywaniu zagadki. Zwroty akcji, wiele wątków - to zapewne zainteresowało producentów filmowych.
"Layers of Fear" wkrótce w Azji
Jednocześnie Bloober Team ogłosiła, że zawarła umowę z chińskim Circle Entertainment na wydanie gry "Layers of Fear: Legacy" na rynku azjatyckim. Spółka zakończyła już prace produkcyjne nad tą grą.
Umowa dotyczy wydania, marketingu i dystrybucji gry w wersji na platformę Nintendo Switch. Premiera dla tego tytułu planowana jest w pierwszym kwartale 2018 r.
- Jeszcze w tym tygodniu ruszamy z kampanią promocyjną dla tego tytułu. O wejściu na rynek trzech pozostałych produkcji, będziemy informowali wraz z ustaleniem dat ich premier. W nadchodzących latach będziemy zdecydowanie większą wagę przykładać do właściwego ustawienia premier naszych tytułów - powiedział prezes Piotr Babieno.
Bloober Team chce mieć 2-3 duże brandy w segmencie gier horror psychologiczny, które obok gier będą generować przychody również z innych kanałów medialnych jak np. film, serial, czy komiks, poinformował ISBnews prezes Piotr Babieno.
- Marzy nam się, aby nasze marki miały marketing w wielu kanałach, z których będziemy mieli pieniądze. Chcemy mieć pieczę nad kreatywną wizją dla każdego z takich projektów - powiedział Babieno.
- Pracujemy, aby nasz marketing i sprzedaż był wyniesiony na nowy poziom. Będziemy realizować intensywną promocję w USA dzięki utworzeniu oddziału z ekipą, która posiada relacje na tym rynku - wskazał prezes. - Myślimy już co będzie za kilka lat, kiedy będziemy chcieli przeskoczyć konkurentów. Dlatego pracujemy aby budować jak najbardziej wciągającą rozgrywkę - zaznaczył.
Wyłącznie horrory psychologiczne
Założenia do strategii biznesowej Bloober Team na lata 2018-2020 zakładają m.in. wydanie czterech tytułów do końca 2019 roku i produkcję wyłącznie w segmencie horror psychologiczny.
- Zgodnie z założeniami przyjętej strategii, Bloober Team zamierza tworzyć wyłącznie gry z gatunku horror psychologiczny, wydając docelowo dwie gry rocznie w przedziale cenowym między 19,99 a 39,99 USD/euro - podano w komunikacie.
Spółka planuje w 2018 roku przejść na parkiet główny Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. "Prace nad dokumentem informacyjnym są w znacznym stadium zaawansowania i spółka planuje złożyć go do Komisji Nadzoru Finansowego w ciągu najbliższych tygodni" - napisano w komunikacie.
- Rozważamy również przejęcie ciekawego podmiotu z polskiego rynku gier - powiedział Babieno.
W przyszłym roku deweloper gier obchodzi 10-lecie istnienia. Jubileusz zbiegnie się z przewidzianym na 2018 rok uruchomieniem oddziału w Stanach Zjednoczonych.
Na początku przyszłego roku Bloober Team przedstawi założenia nowego planu motywacyjnego, tym samym rezygnując ze skupu akcji własnych w ramach przyjętego w lipcu przez walne zgromadzenie programu motywacyjnego, zapowiedziała spółka.