Kraków doczeka się ważnej obwodnicy, która zmniejszy ruch i pomoże w walce ze smogiem. 4 km nowoczesnej Trasy Łagiewnickiej będą kosztować prawie miliard złotych. Finansowanie zapewni Polski Fundusz Rozwoju. Wicepremier Mateusz Morawiecki liczy, że takich inwestycji będzie więcej i budowy przyśpieszą w całym kraju. Gra toczy się o wzrost gospodarczy.
- Przyśpieszenie inwestycji samorządowych jest istotne z punktu widzenia wzrostu gospodarczego w najbliższych latach - powiedział w środę Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju oraz finansów. W ekipie rządzącej nikt nie ma wątpliwości, że dla wzrostu PKB inwestycje samorządowe są jak tlen. W 2016 roku wyraźnie kulały, co przeniosło się na słabszy wzrost gospodarczy. PKB był co prawda powyżej oczekiwań ekonomistów, ale wyraźnie poniżej rządowych prognoz. Morawiecki nie ma złudzeń, że bez samorządów nie uda mu się rozkręcić gospodarki.
Ekipa Ministerstwa Rozwoju i Polskiego Funduszu Rozwoju (Paweł Borys, szef PFR jest bez wątpienia prawą ręką inwestycyjną Morawieckiego) właśnie znalazła finansowanie dla inwestycji za miliard złotych. - Polski Fundusz Rozwoju sfinansuje powstanie jednej z najważniejszych inwestycji infrastrukturalnych Krakowa - zapowiedział w środę Paweł Borys, prezes PFR na specjalnie zwołanej konferencji. Chodzi o wartą prawie miliard złotych Trasę Łagiewnicką. To część wewnętrznej obwodnicy Krakowa.
Według przedstawicieli Krakowa i Ministerstwa Rozwoju jej budowa przyczyni się do zmniejszenia ruchu drogowego w ścisłym centrum i połączy ze sobą południowe dzielnice. Mniej samochodów w centrum, to mniej zanieczyszczeń.
źródło: Polski Fundusz Rozwoju
W ramach inwestycji powstanie trasa o długości około 4 km. Będzie łączyć istniejącą ulicę Grota-Roweckiego z węzłem ulic Witosa, Halszki i Beskidzkiej. Dwie jezdnie, trzy pasy ruchu i tory tramwajowe są przewidziane w projekcie. Do tego budowlańcy będą musieli wydrążyć trzy tunele o łącznej długości około półtora kilometra. Dla kierowców przewidziane są również bezkolizyjne skrzyżowania, przystanki kolejowo-tramwajowo-autobusowe, dwa mosty i kładki dla rowerzystów.
Inwestycja wymaga nawet przebudowy koryta rzeki Wilga. Kiedy mieszkańcy Krakowa skorzystają z nowej trasy? Harmonogram zakłada rozpoczęcie prac jeszcze w tym roku i zakończenie w 2020 roku.
- Jak zobaczyłem projekt i jego skomplikowane tunele, kładki, zmiany przebiegu rzeki, to pomyślałem, że to trasa przebiegająca przez szwajcarskie Alpy. Ale tak nie jest. To inwestycja ważna dla drugiego co do wielkości miasta w Polsce, ważna dla Krakowa - mówił Morawiecki. Wicepremier ma nadzieję, że takie zmiany przyczynią się nie tylko do wspomagania ekologii w Krakowie, ale będzie przykładem jak sięgać po dodatkowe środki. - Mam nadzieje, że nową trasą tramwajową za kilka lat będzie się mógł przejechać papież Franciszek. Papieże lubią Kraków - dodawał Morawiecki.
- Cała trzecia obwodnica Krakowa, której istotną częścią jest Trasa Łagiewnicka, polepszy jakość komunikacji miejskiej zwiększając przepustowość oraz prędkość transportu. Przyczyni się także do wzrostu bezpieczeństwa poprzez znaczące zmniejszenie ruchu drogowego w historycznym centrum miasta - powiedział Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
źródło: Polski Fundusz Rozwoju
Skąd pieniądze? Polski Fundusz Rozwoju zaznacza, że ciężar prac projektowych i symulacji budżetu spoczął na władzach samorządowych. Z kolei Fundusz zajął się "modelowaniem finansowym przedsięwzięcia". W jego ramach PFR dostarcza ponad 200 mln zł. Ale budowa Trasy Łagiewnickiej będzie finansowana także z innych źródeł. Niemal 300 mln zł kredytu zapewni działający w ramach Grupy PFR Bank Gospodarstwa Krajowego.
W grudniu 2016 r. zgody kredytowe uzyskał także Europejski Bank Inwestycyjny. Szacowana wysokość finansowania EBI w ramach Planu Junckera to niemal 400 mln zł. Kraków wystąpił również o blisko 100 mln zł dotacji unijnej z Programu Infrastruktura i Środowisko na tramwajową część projektu. Wniosek jest w trakcie oceny przez Centrum Unijnych Projektów Transportowych. Całkowity koszt inwestycji, z uwzględnieniem finansowania w okresie budowy, szacowany jest na ok. 1 mld zł.
- Staramy się z sukcesem szukać nowych mechanizmów realizacji inwestycji. Transformuje się w tej chwili cała filozofia budżetu Unii Europejskiej. Do tej pory to było główne źródło realizacji dużych projektów infrastrukturalnych. Tym razem pokazujemy, że przy wsparciu Polskiego Funduszu Rozwoju można dokonać udanego montażu finansowego pod realizację skomplikowanego projektu inwestycyjnego. To wzór tego, jak w przyszłość jak chcemy realizować pewne projekty. Uruchomienie pieniędzy poza unijnych jest dla nasz bardzo ważne - tłumaczył Morawiecki.
- Trasa Łagiewnicka jest doskonałym przykładem, do czego w zasadzie został powołany Polski Fundusz Rozwoju. Mamy szukać innych źródeł finansowania dla inwestycji, które nie mieszczą się w lokalnych budżetach. A przecież wiele takich projektów jest ważnych dla lokalnych społeczności - wyjaśniał Paweł Borys na konferencji.
- Trasa Łagiewnicka to największy projekt inwestycyjny Krakowa i jeden z największych w Polsce - dodawał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
Trasa Łagiewnicka to nie pierwszy sukces ekipy Polskiego Funduszu Rozwoju. - W okresie ostatniego półtora roku jako Grupa PFR sfinansowaliśmy inwestycje infrastrukturalne o wartości ponad 10 mld zł. Istotny udział mają tutaj projekty realizowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego i Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości - powiedział Paweł Borys.
W tej chwili Polski Fundusz Rozwoju jest zaangażowany chociażby w budowę terminala kontenerowego w Gdańsku i współpracę z bydgoską Pesą. Poza tym to PFR szukał środków na rewitalizację przedwojennych kamienic na terenie Miasta Kazimierzowskiego w Radomiu, czy modernizację zespołu akademików Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.