Historia pokazała, że wyznawana wiara nie jest bez znaczenia dla rozwoju gospodarczego, a więc i zamożności społeczeństw. W money.pl wyliczyliśmy, jaki procent obywateli powinien wyznawać chrześcijaństwo, by dany naród miał największe szanse na szybki rozwój. Okazuje się, że Mieszko I przyjmując 1050 lat temu chrzest, dokonał świetnej inwestycji, ale dziś Polacy trochę "przedobrzyli" z wiarą.
Czy chrześcijańskie wartości pomagają w napędzaniu gospodarki? Czy procent chrześcijan w poszczególnych krajach ma znaczenie dla tempa rozwoju i dla bogactwa?
Najlepiej jest, kiedy chrześcijan w danym społeczeństwie jest dużo, ale... nie za dużo. I tak oto najwyższą wartość produktu krajowego brutto na głowę (z uwzględnieniem siły nabywczej) mają kraje, w których wierzących w Chrystusa obywateli jest 60-70 proc.
Można to nawet określić optymalną okolicznością dla gospodarki. Narody z takim odsetkiem chrześcijan nie tylko najwięcej wytwarzają, ale i wzrosty mają na najwyższym na świecie poziomie - wynika z danych i prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W tym gronie są takie potęgi gospodarcze jak USA (68 proc. chrześcijan) i Niemcy (63 proc. chrześcijan).
Przeciętny dochód narodowy w grupie krajów z 60-70 proc. chrześcijan wynosi 43 tys. dolarów rocznie na głowę, czyli 3-krotność średniej światowej. Wzrost produktywności statystycznego obywatela w tych krajach w ostatnich piętnastu latach to 16 tys. dolarów - 2,6-krotność przyrostu światowego, a wzrost produktywności prognozowany na lata 2015-2020 to 8,5 tys. dolarów - 1,9-krotność dla całego świata.
Wyjątkowa Polska
Zbyt duży procent chrześcijan to jednak też niedobrze dla gospodarki. W grupie krajów, w których 70-80 proc. obywateli kieruje się zasadami Nowego Testamentu, średni dochód narodowy na głowę jest o ponad połowę niższy niż w krajach, gdzie tę wiarę wyznaje 60-70 proc. społeczeństwa. Mniejsze jest też tempo wzrostu.
Jeszcze gorzej niestety wyglądają gospodarki krajów z najwyższym (80-90 proc.) odsetkiem wyznawców Chrystusa. Do tej grupy zalicza się również Polska (88 proc. chrześcijan), choć nasz kraj jest akurat siłą pociągową w tym gronie i stanowi raczej wyjątek od reguły. Jednak średnio kraje te rozwojem nieznacznie tylko przekraczają poziom krajów niechrześcijańskich, a tempo wzrostu mają nawet mniejsze.
Kraje niechrześcijańskie w tyle
Po pierwsze okazuje się, że kraje, w których jest mniej niż połowa chrześcijan, są dużo biedniejsze od pozostałych i mają słabe perspektywy zmiany tej sytuacji na lepsze jeszcze w tej dekadzie - wynika z analizy prognoz MFW.
Wartość produktu krajowego brutto wytworzona przez przeciętnego mieszkańca państw niechrześcijańskich to średnio 11,6 tys. dolarów z uwzględnieniem siły nabywczej. Jest to poniżej średniej światowej (15,2 tys. dolarów dla 185 badanych krajów).
Rozwój w niechrześcijańskich krajach też jest wolniejszy od światowej średniej. W ostatnim piętnastoleciu przeciętny obywatel-niechrześcijanin zwiększył swoją produktywność o 7,1 tys. dolarów, podczas gdy średnia to 8 tys. dolarów.
Również perspektywa rozwoju do końca dekady nie jest dla tych państw wesoła. MFW ocenił, że średni wzrost wydajności krajów, w których dominują osoby bez chrztu, wyniesie 3,8 tys. dolarów na głowę rocznie, podczas gdy przeciętny mieszkaniec ziemi zwiększy swoją wydajność o 4,2 tys. dolarów.
Przyjrzyjmy się, jak prezentują się szczegółowe dane dla poszczególnych państw. W tabeli prezentujemy po dwa przykłady krajów, w których chrześcijanie są w mniejszości, w których są w lekkiej większości, a także w tych, gdzie są absolutnie dominującą grupą religijną. Pod hasłem "chrześcijanie" rozumiemy zarówno rzymskich katolików, jak i prawosławnych i protestantów.
Stan i wzrost gospodarki w zależności od udziału chrześcijan | ||||
---|---|---|---|---|
Odsetek wyznających chrześcijaństwo, przykłady krajów | średnia ważona PKB na głowę (PPP, w dolarach) | liczba krajów | średnia ważona wzrostu 2000-2015 (w dolarach) | średnia ważona prognoza wzrostu 2015-2020 (w dolarach) |
chrześcijanie pon. 50 proc. | 11587,6 | 89 | 7107,7 | 3842,5 |
- Chiny (2 proc. chrześcijan) | 14189,5 | 11274,1 | 6304,3 | |
- Rosja (42 proc. chrześcijan) | 23744,2 | 16918,8 | 3584,2 | |
chrześcijanie 50-60 proc. | 22518,1 | 11 | 11275,1 | 4019,6 |
- Węgry (53 proc. chrześcijan) | 26074,6 | 11922,0 | 6159,1 | |
- Australia (58 proc. chrześcijan) | 47318,0 | 20984,1 | 7855,1 | |
chrześcijanie 60-70 proc. | 43006,7 | 13 | 16017,9 | 8460,4 |
- Niemcy (63 proc. chrześcijan) | 47033,2 | 20433,1 | 7819,3 | |
- USA (68 proc. chrześcijan) | 55904,3 | 19454,4 | 11160,0 | |
chrześcijanie 70-80 proc. | 20697,9 | 18 | 7720,6 | 3605,8 |
- Austria (73 proc. chrześcijan) | 47188,5 | 17614,4 | 6821,6 | |
- Włochy (77 proc. chrześcijan) | 35664,9 | 9007,0 | 5001,9 | |
chrześcijanie 80-90 proc. | 13628,9 | 31 | 6753,9 | 2751,2 |
- Brazylia (87 proc. chrześcijan) | 15690,1 | 6672,3 | 2358,1 | |
- Polska (88 proc. chrześcijan) | 21931,2 | 10371,4 | 12602,2 | |
chrześcijanie pow. 90 proc. | 14719,8 | 23 | 6675,4 | 3190,6 |
- Meksyk (91 proc. chrześcijan) | 18335,0 | 8016,5 | 3854,0 | |
- Grecja (98 proc. chrześcijan) | 25762,2 | 6603,4 | 6129,6 | |
razem | 15242,4 | 185 | 7971,3 | 4154,5 |
Źródło: wyliczenia własne WP Money.pl za Pew Reasearch Center, CIA Factbook, MFW, GUS |