Blendy, single malty bądź single caski. Z Irlandii, Szkocji, Dalekiego Wschodu, Ameryki Północnej, Antypodów, a nawet... Skandynawii, czy Polski. Produkcja whisky dawno temu przebrała wymiar globalny. Dziś trudno o rejon świata, gdzie nie byłoby przynajmniej jednej destylarni.
Zalety whisky doceniają też inwestorzy. Indeks Rare Whisky Apex 1000, będący najszerszym wskaźnikiem cen na rynku whisky, osiągał w ostatnich latach trzycyfrowe wzrosty. Czy mamy więc do czynienia z wieloletnim panowaniem tego alkoholu w segmencie brown spirits? Niekoniecznie! Plany dalszej rynkowej dominacji mogą pokrzyżować rumy.
Od 25 dolarów za butelkę
Rum to kategoria alkoholi kojarzona głównie z serią hollywoodzkich blockbusterów "Piraci z Karaibów”. Główny bohater, kapitan Jack Sparrow, nie krył swoje słabości do tego trunku. Początkowo jego miłości do rumu nie podzielała reszta świata. Mimo to, że filmy okazały się sukcesem kasowym i zarobiły łącznie ponad 3,7 mld dolarów, konsumenci niekoniecznie zainteresowali się napojem na bazie sfermentowanego soku z trzciny cukrowej. Do czasu....
Dziś wszystkie dane rynkowe jednoznacznie wskazują na eksplozję popularności pochodzącego głównie z Karaibów, chociaż nie tylko, alkoholu. Według najnowszego raportu IWSR (International Wine and Spirit Research), tylko w zeszłym roku kategoria rumu wzrosła w Polsce o 9,5 proc., zachowując się niemal identycznie jak reszta świata, gdzie jej sprzedaż odnotowała wzrost o 9 proc. Pierwsze ożywienie rynkowe było widoczne już wcześniej.
Według angielskiego The Guardian, sprzedaż rumu w Europie na przestrzeni ostatnich 3 lat (2014-2017) wzrosła o 25 proc., zaś w samej Wielkiej Brytanii roczna sprzedaż przebiła magiczną liczbę miliarda funtów.
Co ciekawe, mimo panującej od dłuższego czasu stagnacji ekonomicznej, osiągane wzrosty rumy zawdzięczają głównie kategorii Premium, pod którą podchodzą dojrzałe, wiekowe trunki, z ceną detaliczną ponad 25 dolarów za butelkę.
W tym segmencie największe zainteresowanie budzą rumy craftowe, produkowane na niewielką skalę tradycyjnymi metodami, gdzie jakość zdecydowanie stawiana jest ponad ilość. Według największych producentów, właśnie ta kategoria jest najbardziej perspektywiczna i może generować w przyszłości największe obroty.
Whisky wypromowało rum
Galopująca popularność rumów to w dużej mierze zasługa jej bardziej znanej i utytułowanej siostry, czyli... whisky.
- O rumie zaczęto pisać i rozmawiać, między innymi poprzez sytuację na rynku whisky, gdzie ceny ostatnimi czasy poszybowały mocno w górę, co jednak nie miało żadnego przełożenia na ich wyższą jakość – przekonuje Jarosław Buss, organizator corocznego festiwalu Whisky Live Warsaw.
Siłą rumu - według ekspertów - jest to, że potrafi przybrać przeróżne formy aromatyczno smakowe, w zależności od bazowego surowca (np. sok z trzciny, syrop czy melasa), sposobu destylacji (kolumnowa bądź tradycyjna w miedzianych alembikach), beczek w których dojrzewa, a także warunków klimatycznych, w których przyszło mu spoczywać.
Istotne dla konsumentów stały się również: historia danej marki, specyfika produkcji, nagrody osiągane na międzynarodowych zawodach oraz opinie pojawiające się w Internecie.
- W całej Europie jak grzyby po deszczu powstają specjalistyczne bary z szeroką ofertą rumów. Barmani rozmawiają o nich z klientami, a odmiany craftowe, w szczególności limitowane edycje, stają się obiektem pożądania nawet wśród kolekcjonerów czy inwestorów. Rumy coraz częściej pojawiają się na festiwalach whisky. Przestają być traktowane jako dodatek bądź egzotyczny element, bardziej są postrzegane jako uzupełnienie kompleksowej oferty luksusowych alkoholi. W tym roku przewidujemy kilkadziesiąt gatunków rumu do degustacji podczas naszej imprezy – dodaje inicjator i pomysłodawca festiwalu Whisky Live Warsaw.