*Mecze Euro 2012 mogą zostać rozegrane nie w czerech, a w sześciu polskich miastach. *
Ostatnie wypowiedzi Zbigniewa Bońka wskazują na to że, Chorzów i Kraków są traktowane przez UEFA jako organizatorów mistrzostw tak samo poważnie, jak Warszawa, Poznań, Gdańsk i Wrocław. Gazeta, powołując się na ludzi zaangażowanych w przygotowania do mistrzostw pisze, że w tym wypadku na Ukrainie mecze byłyby rozgrywane tylko w Kijowie i Doniecku.href="http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/czy;kryzys;zaprzepasci;przygotowania;do;euro;2012,169,0,383657.html">
_ Dziennik _ przypomina wypowiedź Zbigniewa Bońka, któremu prezydent UEFA Michel Platini miał zasygnalizować, iż w naszym kraju do Euro musi się przygotować aż 6 miast.
Według _ Dziennika _ Kraków i Chorzów, które sprawnie modernizują stadiony mogą zdystansować Gdańsk i Wrocław, gdzie budowa się przedłuża.
Gazeta zaznacza, że _ zagrożone _ miasta twardo zapewniają, iż wypowiedź Bońka nie zrobiła na nich przygnębiającego wrażenia i kontynuują przygotowania zgodnie z planem.
_ _
_ Dziennik _ wyjaśnia, że na tym tle żadnych obaw nie musi mieć tylko Warszawa. Zgodnie z dyrektywą UEFA, mistrzostwa Europy bez udziału stołecznych miast kraju, który jest gospodarzem, są niemożliwe. Dlatego obiekt na miejscu po Stadionie Dziesięciolecia, podobnie jak w Kijowie, musi powstać. * *