Zaledwie dwa lata po wypadku wojskowego samolotu CASA, w którym zginęło 16 polskich oficerów Sił Powietrznych, w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem śmierć ponieśli najwyżsi rangą dowódcy Wojska Polskiego. To ogromna strata dla wojska.
Wspomnienie o generale Franciszku Gągorze (1951- 2010) *Szefie Sztabu Generalnego WP *
| **
* | Najważniejszy człowiek w polskiej armii. Doskonały strateg i znawca wojskowości. Miał być kandydatem na Naczelnego Dowódcę Sił Zbrojnych NATO. Władał płynnie trzema językami: angielskim, francuskim i rosyjskim. Doktor nauk wojskowych Akademii Obrony Narodowej. Kształcił się m.in. w Rzymie, a także w Waszyngtonie. Interesował się historią i literaturą angielską. Był wielkim fanem tenisa, siatkówki i narciarstwa. Brał udział w wielu misjach: w Egipcie, na Wzgórzach Golan, w Zatoce Perskiej, Kuwejcie. W Iraku był zastępcą dowódcy Misji Obserwacyjnej ONZ. Przygotowywał polską akcesję do NATO, odpowiadał m. in. za nasz udział w procesie planowania obronnego. Stopnień generała brygady otrzymał w 1997 roku. Był polskim przedstawicielem wojskowym przy Komitetach Wojskowych NATO i UE w Brukseli. W lutym 2006 roku został mianowany szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Był autorem licznych publikacji w dotyczących NATO, wojskowej
współpracy i spraw zagranicznych, modernizacji i rozwoju sił zbrojnych. Pozostawił żonę i dwoje dzieci. _ Ubolewał, że nadmiar pracy sztabowej nie pozwalał mu zbyt często być wśród żołnierzy, tam gdzie ćwiczą i walczą. Ale korzystał z każdej okazji by się z nimi spotkać. _ płk Sylwester Michalski *rzecznik prasowy Sztabu Generalnego Wojska Polskiego **(www.sgwp.wp.mil.pl) |
| --- | --- |
Wspomnienie o generale broni Andrzeju Błasiku (1962-2010) *Dowódcy Sił Powietrznych RP *
| **
** | Pilot klasy mistrzowskiej. Posiadał szerokie uprawnienia instruktorskie do szkolenia we wszystkich warunkach atmosferycznych m.in. na samolocie Su-22 oraz TS-11 ISKRA. Zawsze wolał siedzieć za sterami samolotu niż jako pasażer. Absolwent słynnej Szkoły Orląt w Dęblinie. Studiował też w Warszawie, w Hadze oraz w Szkole Wojennej Sił Powietrznych USA w Montgomery. Od połowy lat 90. służył w szefostwie Wojsk Lotniczych w Warszawie. W 2002 roku został dowódcą 31. Bazy Lotniczej w Poznaniu. Za zabezpieczenie międzynarodowych manewrów NATO w 2003 jednostka ta otrzymała Honorowy Znak Sił Zbrojnych RP. Rok później został szefem Oddziału Zastosowania Bojowego w Dowództwie Sił Powietrznych, a w latach 2005-2007 dowodził 2. Brygadą Lotnictwa Taktycznego. Chociaż przez pewien czas pełnił funkcję komendanta-rektora Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych, zajmował się nie tylko teoretycznym szkoleniem. Przez cały czas zasiadał za sterami
różnych typów samolotów. Miał 48 lat. _ Jego energią można by obdzielić wielu ludzi. Swój autorytet zbudował na ogromnej kulturze osobistej, spokoju i opanowaniu, które towarzyszyły mu zawsze, nawet w najtrudniejszych momentach. Pomimo tego, że był osobą znaną i rozpoznawalną, pozostał przy tym bardzo skromnym człowiekiem niedbającym o swoją popularność. _ płk Mirosław Bodnar |
| --- | --- |
Wspomnienie o generale dywizji Tadeuszu Buku (1960- 2010) *Dowódcy Wojsk Lądowych RP *
| **
* | Jego talent dowódczy doceniali sojusznicy oraz współpracownicy - mówiono o nim: Buk wojny. Charyzmatyczny przywódca, najlepiej czuł się z żołnierzami podczas akcji. Wielbiciel nowych technologii i znawca poezji Norwida. To właśnie major Buk 2 marca 1999 roku podniósł polską flagę podczas uroczystości przystąpienia Polski do NATO, w audytorium Biblioteki Harry'ego Trumana w Independence. Do 2005 roku pracował jako zastępca dowódcy Wielonarodowej Dywizji w Iraku, a w latach 2006-2007 był zastępcą dowódcy Połączonego Dowództwa ds. Budowania Afgańskiego Systemu. Stanowisko dowódcy 1 Warszawskiej Dywizji Zmechanizowanej objął 15 czerwca 2007 roku, a już 25 lipca przejął dowodzenie nad Wielonarodową Dywizją Centrum-Południe w Iraku. W 2009 r. prezydent Lech Kaczyński powołał go na stanowisko dowódcy Wojsk Lądowych. _ Urodził się, aby być żołnierzem. Był silnym człowiekiem. Zawsze dążył do upowszechnienia w armii nowych technologii i
nigdy nie rozstawał się z palmtopem. _ _ Twardy, surowy żołnierz i zarazem erudyta cytujący Norwida, władający swobodnie językiem angielskim oraz łaciną klasyczną. Wpisywał się w definicję człowieka renesansu _. ppłk Tomasz Szulejko *(www.army.mil.pl) ** |
| --- | --- |
Wspomnienie o generale brygady Kazimierzu Gilarskim (1955-2010) *Dowódcy Garnizonu Warszawa*
| **
* | Pedagog i żołnierz. Ekspert od ceremoniału wojskowego. Pisał scenariusze najważniejszych obchodów w kraju i za granicą z udziałem wojskowej asysty honorowej. Perfekcjonista w każdym calu. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Studiował pedagogikę w Krakowie i w Akademii Obrony Narodowej. Zawodową służbę wojskową rozpoczął w 1978 roku w Komendzie Garnizonu Warszawy. Jesienią 2005 roku objął stanowisko jego komendanta. Rok później otrzymał stopień generała brygady oraz został dowódcą garnizonu. Wielokrotnie odznaczany m.in Krzyżem Oficerskim i Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. _ Niełatwo będzie go zastąpić. Był perfekcjonistą. To do niego zawsze należało ostatnie słowo, wszystkiego doglądał osobiście. Wszystko, co robił musiało być dopięte na ostatni guzik. Bardzo ważna była dla niego rodzina, choć dużo czasu spędzał w pracy to zawsze starał się znaleźć również czas dla
swoich najbliższych. _ *ppłk Mariusz Kubarek Rzecznik Prasowy Dowództwa Garnizonu Warszawa ** |
| --- | --- |
Wspomnienie o wiceadmirale Andrzeju Karwecie (1958- 2010) *Dowódcy Marynarki Wojennej *
| **
* | Był zapalonym marynarzem i ogrodnikiem. Jako pierwszy wprowadził polski okręt-niszczyciel min "Mewa" do składu sił NATO Morza Północnego i Bałtyku. Odważny i szczery. Był w stanie wiele poświęcić dla ukochanej marynarki wojennej. Pracował w dowództwie Sił Morskich NATO. Nominację na Dowódcę Marynarki Wojennej otrzymał w 2007 roku. Po uzyskaniu tytułu magistra nawigacji w Gdyni, pływał na trałowcach w 13. Dywizjonie Flotylli Obrony Wybrzeża w Helu. W latach 1996-2002 dowodził 13. Dywizjonem Trałowców. Przez trzy lata od 2002 roku pracował w dowództwie Sił Morskich NATO. W kraju pełnił też obowiązki zastępcy dowódcy 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. _ Zapamiętam Pana Admirała Andrzeja Karwetę jako dowódcę, który swoim opanowaniem i determinacją tworzył wyśmienitą atmosferę do naszej służby i pracy. _ *Wiceadmirał Waldemar Głuszko **(www.mw.mil.pl) |
| --- | --- |
Wspomnienie o generale broni Bronisławie Kwiatkowskim (1950-2010) *Dowódcy Operacyjnym Sił Zbrojnych *
| **
* | Jeden z najbardziej doświadczonych polskich dowódców. Cieszył się ogromnym autorytetem zarówno wśród żołnierzy jak i dowódców NATO. Współautor nowych programów i organizacji szkolenia wojskowego. Biegle władał rosyjskim, angielskim i niemieckim. Miał duże poczucie humoru.W 2004 roku został zastępcą dyrektora Centrum Szkolenia Sił Pokojowych NATO w Bydgoszczy. Trzy lata później został szefem Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych, w stopniu generała broni. Otrzymał wiele odznaczeń, m.in. za wzorową służbę Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Złoty Krzyż Zasługi. Odznaczony został również najwyższym współczesnym odznaczeniem – Krzyżem Komandorskim Orderu Wojskowego – z numerem 001. W maju 2009 roku został mianowany przez Prezydenta Kanclerzem Kapituły Orderu Krzyża Wojskowego na pięcioletnią kadencję. Pozostawił żonę i dwie córki. _ Całe życie poświęcił dla służby i Ojczyźnie. Swoim poczuciem humoru Generał potrafił
rozładować każdą sytuację. Kiedy innym puszczały nerwy, On jednym, nieco prześmiewczym zdaniem przywracał nam humor i zdrowy rozsądek. Każdy, kto zetknął się z Generałem powtórzy moje słowa: to dobry człowiek, który zawsze miał czas dla ludzi. _ *ppłk Dariusz Kacperczyk **(www.do.wp.mil.pl) |
| --- | --- |
Wspomnienie o generale dywizji Włodzimierzu Potasińskim (1956 -2010) *Dowódcy Wojsk Specjalnych *
| **
** | Miał ogromne doświadczenie w misjach. Dowodził polskim kontyngentem wojskowym w Syrii, Iraku. Stworzył regularną armię polskich komandosów. Fan sportu, najbardziej kochał piłkę nożną. W młodości grał w drugiej lidze. Zdarzało mu się też zarywać noce, aby obejrzeć mecz NBA. Zawodową karierę rozpoczął w 1980 roku na stanowisku dowódcy plutonu w 6 batalionie powietrzno – desantowym. Dowodził szturmami z 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim, a potem w Dowództwie Wojsk Lądowych jako szef rozpoznania odpowiadał za działania specjalne. Tworzył Dowództwo Służb Specjalnych. Zaczął koordynować wspólną pracę GROM-u, 1. Pułku Specjalnego w Lublińcu i Formozy w Gdyni, które wcześniej były jednostkami samodzielnymi. Poza tym podlegały różnym dowództwom: Sztabowi Generalnemu, Marynarce Wojennej i MON. _ Nigdy nie krzyczał, nigdy nie narzekał, nigdy nie dawał gotowych rozwiązań a inspirował do działania. Drzwi do jego
gabinetu zawsze były otwarte, nie tylko w przenośni, ale i dosłownie. Uwielbiał jeździć na rowerze. W ciągu jednego dnia potrafił na rowerze pokonać dystans z Krakowa do Zakopanego i z powrotem. _ ppłk Ryszard Jankowski rzecznik Dowództwa Wojsk Specjalnych |
| --- | --- |