Mazurek we wtorek była pytana przez dziennikarzy w Sejmie, czy PiS poprze projekt ustawy zakazujący handlu w niedziele.
- Na pewno będziemy popierać ten projekt w takim zakresie, że będziemy go kierować do komisji. Po dyskusji, która tam zapadnie, będziemy podejmować te wnioski, czy ten projekt popieramy w całości takim, jakim on jest, czy też będziemy wnosić do niego jakieś poprawki - powiedziała Mazurek.
- Ale nie ukrywam tego, że jesteśmy zwolennikami tego, żeby przynajmniej - jeśli nie w całości - to w części, tak jak to jest w różnych krajach europejskich, handel w niedzielę ograniczyć - dodała rzeczniczka klubu PiS.
Mazurek podkreśliła, że projekt ustawy zakazujący handlu w niedziele to inicjatywa obywatelska. - A my deklarowaliśmy, że projektów obywatelskich nie odrzucamy - powiedziała rzeczniczka klubu PiS.
Zaznaczyła, że nie zgadza się z argumentami przeciwników ograniczenia handlu w niedziele mówiących o utracie miejsc pracy.
- Kiedy ustalaliśmy dni wolne od pracy - święta, też były takie argumenty. Po czym okazało się, że nie jest prawdą, że ludzie są zwalniani czy że spada wielkość obrotów. Wręcz odwrotnie - ta wielkość się zwiększała, mówił o tym wielokrotnie, publicznie minister Kowalczyk - powiedziała Mazurek.
Obywatelski projekt ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele został złożył do Sejmu na początku września Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w której skład wchodzi NSZZ "Solidarność" oraz inne organizacje.
Zgodnie z projektem zakaz handlu w niedziele miałby dotyczyć większości placówek handlowych. W projekcie przewidziano szereg odstępstw od zasady zakazu handlu. Handel będzie mógł się odbywać w dwie kolejne niedziele poprzedzające Święta Bożego Narodzenia, w ostatnią niedzielę przed Świętami Wielkanocnymi, w ostatnią niedzielę stycznia, czerwca, sierpnia oraz w pierwszą niedzielę lipca.
Ponadto odstępstwa dotyczyłyby też m.in.: sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), aptek czy sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami.