1 kwietnia otworzyło się okno transferowe, które pozwala na zmianę decyzji, co do naszych składek emerytalnych. Właśnie teraz można przenieść część składki z ZUS do OFE, ale również wrócić z OFE do ZUS. Decyzję można podjąć do końca lipca. – Do tej pory ok. 25 tys. osób zdecydowało przenieść część składki z ZUS z powrotem do OFE – mówi w rozmowie z money.pl Paweł Jaroszek, wiceprezes ZUS.
Po tym, jak w 2014 roku zapadła decyzja o przekazaniu wszystkich składek z OFE do ZUS, mogliśmy, składając odpowiednie oświadczenie, pozostawić część swoich składek emerytalnych w OFE. Jeśli takie oświadczenie nie zostało złożone, składki były przenoszone automatycznie do ZUS. Przeciwnicy takiego rozwiązania twierdzili, że to będzie oznaczać koniec OFE.
Dwa lata temu 2,5 mln Polaków złożyło odpowiednie deklaracje chęci pozostania w OFE. Jednak co cztery lata mają szansę na zmianę swojej decyzji korzystając z okna transferowego. Pierwsze takie okno otworzyło się właśnie 1 kwietnia i potrwa do końca lipca 2016 r.
Ten transfer może działać w obie strony. Wypełniając odpowiednią deklarację możemy skierować część nowych składek do OFE, część pozostanie w ZUS. Ale również osoby, które wybrały wcześniej OFE, mogą teraz nowe środki skierować wyłącznie do ZUS.
- W tej chwili spośród aktywnych, wysyłających oświadczenia jest przewaga osób, które deklarują wybór OFE. Wpłynęło 25 tys. takich deklaracji i to mniej niż podczas pierwszego okna transferowego dwa lata temu – mówi wiceprezes ZUS. Dodaje, że wówczas w podobnym okresie spłynęło ok. 20 tys. deklaracji więcej.
Paweł Jaroszek przypomina, że możliwość zdecydowania, czy chcemy całość składki emerytalnej kierować do ZUS czy część również do OFE mamy nie tylko raz na cztery lata. – W momencie, kiedy rozpoczynamy pierwszą pracę i włączamy się do systemu ubezpieczeń społecznych, możemy również dokonać takiego wyboru – podkreśla wiceprezes ZUS.