Ponad 600 statków złamało sankcje na Krymie. Od ponad dwóch lat, od kiedy Półwysep Krymski jest okupowany przez Rosję, obowiązuje wprowadzony przez Ukrainę i kraje Zachodu zakaz zawijania do jego portów. Część łamiących sankcje to jednostki krajów Unii Europejskiej.
Przeważająca część statków, które nie stosują się do zakazów nałożonych m.in. przez Ukrainę, Unię Europejską i Stany Zjednoczone, to jednostki pod banderą kraju okupującego półwysep - czyli Rosji. Ale - jak czytamy w raporcie międzynarodowej organizacji Centrum Walki z Przestępczością Zorganizowaną i Korupcją - część statków pochodzi z krajów Unii Europejskiej.
Spośród 602 jednostek, które w ciągu dwóch lat obowiązywania sankcji przypłynęły na Krym, 24 miało bandery krajów Unii, a 43 były zarejestrowane w którymś z krajów Wspólnoty. Jak czytamy, żaden z kapitanów ani właścicieli okrętów, które pojawiły się w Krymie, nie był pociągnięty do odpowiedzialności.
Rosja okupuje Krym od wiosny 2014 roku, kiedy to wprowadziła na półwysep swoje wojsko i zorganizowała nieuznane przez społeczność międzynarodową referendum.