Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|

Operator telefonii komórkowej nie ma prawa żądać kserokopii dowodu. Wyrok NSA

164
Podziel się:

Zdaniem sądu, dowód nie jest dokumentem służącym do potwierdzania możliwości zawarcia umowy, a jedynie do identyfikacji klienta. Dlatego uznał, że jeden z operatorów telefonii komórkowej bezprawnie żądał od klientów kopii dowodu.

Chodzi o umowy zawierane telefonicznie lub przez internet
Chodzi o umowy zawierane telefonicznie lub przez internet (Bartosz Krupa/East News)

Chodzi o umowy zawierane telefonicznie lub przez internet. Warunkiem zawarcia umowy z jedną ze spółek, było przekazanie jej kserokopii dokumentu i wyrażenie zgody na przetwarzanie danych w nim zawartych. Taka zgoda była opcjonalna tylko wtedy, kiedy klient zawierał umowę w salonie.

Jak tłumaczyła firma przed sądem spółka, takie działanie było konieczne, żeby zabezpieczyć się przed nadużyciami ze strony nieuczciwych klientów.

Z takim stanowiskiem nie zgodził się Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, który nakazał spółce zapewnienie wszystkim klientom swobody w kwestii wyrażania zgody na przetwarzanie danych. Podobnego zdania był Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Jak czytamy w wyroku, prawo telekomunikacyjne nie zezwala na przetwarzanie danych, takich jak kolor oczu, wzrost czy adres zameldowania, widocznych w dowodzie. Takie dane można przetwarzać jedynie za dobrowolną zgodą.

Spółka odwołała się od wyroku sądu. Jak czytamy w skardze kasacyjnej, kanały telefoniczne i internetowe są szczególnie narażone na nadużycia finansowe ze strony klientów. Ponadto, jak argumentuje spółka, w przypadku sprzedaży zdalnej pobranie kserokopii dowodu jest jedynym sposobem na weryfikację klienta.

Oglądaj też: Numer telefonu to dane osobowe i można zażądać usunięcia ich z bazy danych

Naczelny Sąd Administracyjny skargę jednak oddalił, tłumacząc że spółka miała możliwość zawierania umów w punktach stacjonarnych, jeśli klient nie zgodziłby się na przetwarzanie danych i kserowanie dowodu.

- Brak jest jednocześnie podstaw do różnicowania zakresu obowiązkowo wymaganych danych o kliencie w zależności od kanału sprzedaży, zaś wskazywane przez spółkę argumenty dotyczące zagrożeń właściwego zabezpieczenia wykonania umowy przez osobę zawierającą ją za pośrednictwem zdalnych kanałów sprzedaży mają charakter pozaprawny i nie mogą mieć wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, gdy przyjęta praktyka jest niezgodna z prawem - czytamy w uzasadnieniu wyroku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(164)
WYRÓŻNIONE
Kolo
6 lat temu
Czemu Sąd nie nałożył żadnej kary za łamanie Polskiego prawa i Unijnego prawa RODO ? Jest przestępstwo kary niema choć sąd wiedział o tym przestępstwie , to nie zajął się tą sprawą z urzędu ? To co to za Sąd ? Co musiałoby się stać żeby ten urzędnik { sędzia } zajął się tą sprawą z urzędu wiedząc o popełnionym przestępstwem ?
szer
6 lat temu
zażądali w wypożyczalni dowodu i chcieli go skserować, wezwałem policję, dostali mandat a przyczepkę musieli mi wypożyczyć. Walić ich wszystkich po rogach.
Czajos
6 lat temu
Arykuł nierzetelny. Dlaczego nie ma informacji co to za firma??
NAJNOWSZE KOMENTARZE (164)
Andrzej
12 miesięcy temu
4 grudnia 2023 roku operator PLAY zażądał ode mnie przesłania kserokopii dowodu osobistego, aby zawrzeć umowę. Co miałem zrobić w takiej sytuacji?
porto
2 lata temu
główny inspektorat danych osobowych ostrzega przed oszustami, choć moim zdaniem to właśnie on jest największym oszustem pod słońcem, jeśli chodzi o prawidłowe dysponowanie danymi osobowymi przez administracje publiczną, banki, operatorów komórkowych, energetycznych etc. nasze dane są powszechnie dostępne, a nawet jeśli zawierają rzekomą ochronę, to dzieciak z laptopem poradzi sobie z takimi zabezpieczeniami w kilka minut. w ostatnim czasie coraz powszechniejsze staje się postępowanie pracowników administracji szczebla lokalnego, którzy na stanowcze odmowy petentów w kontekście udostępniania danych osobowych, reagują agresywnie strasząc interesantów wezwaniem straży miejskiej lub policji. taka "kooperacja" bez wątpienia jest wcześniej uzgadniana na trójstronnych szczeblach, burmistrze, komendanci policji i straży miejskiej, oraz kierujący poszczególnymi referatami adm. państwowej.
Noszek
6 lat temu
Ja tam nie mam z tym problemu, nawet nie pamięta czy musiałem dawać jak przechodziłem do a2mobile.
plusik36
6 lat temu
Banki również dalej żądają dokumentów do kserowania. Jak twierdzą pracownicy to że jest przepis unii ale nie ma aktów wykonawczych. Oraz ten proceder jet prawnym zabezpieczeniem banku. Chcesz dyskutować to nie dostaniesz kasy.
Kuba
6 lat temu
Dotychczas wiele firm i różne spółki telekomunikacyjne, wykorzystywały swoją dominującą pozycję do wymuszania od klientów tego procederu. Tymczasem wiele podmiotów po prostu handlowało naszymi danymi. Czas na ukrócenie takich praktyk i nakładanie wysokich kar dla łamiących prawo.
...
Następna strona