Regulacja o jednakowej opłacie egzekucyjnej pobieranej od dłużnika za opróżnienie lokalu, niezależnie od tego, czy opuścił on mieszkanie dobrowolnie, czy też został przymusowo wyprowadzony, jest niezgodna z konstytucją - orzekł we wtorek Trybunał Konstytucyjny.
"W przypadku dobrowolnego opuszczenia lokalu mieszkalnego przez dłużnika komornik unika m.in. konieczności przymusowego otwarcia lokalu, usuwania oporu dłużnika oraz jego domowników i wymaganej w związku z tym asysty policji, a także opisu i usuwania ruchomości znajdujących się w lokalu. Mimo to ma prawo pobrania opłaty w wysokości, która przysługuje w przypadku przymusowego wyprowadzenia wierzyciela z lokalu, co wiąże się z niewspółmiernie różnym nakładem pracy komornika" - wskazał Trybunał w uzasadnieniu orzeczenia, mówiąc o obecnym stanie prawnym.
W związku z tym - według TK - wysokość opłat stałych "w tych dwóch sytuacjach powinna zostać zróżnicowana, zwłaszcza że opłata egzekucyjna do pewnego stopnia ma stanowić ekwiwalent za czynności faktycznie podejmowane przez komornika w toku postępowania egzekucyjnego".
Tym samym TK orzekł, że przepis Ustawy o komornikach sądowych i egzekucji "w zakresie, w jakim nie przewiduje odrębnej stawki opłaty stałej za opróżnienie lokalu mieszkalnego z rzeczy i osób w sytuacji, gdy dłużnik po wezwaniu przez komornika dobrowolnie wykonał obowiązek w wyznaczonym terminie" - jest niezgodny z ustawą zasadniczą.
Sprawa została zainicjowana przed TK na skutek pytania prawnego, jakie skierował Sąd Rejonowy Poznań-Grunwald i Jeżyce. Sąd podkreślił w pytaniu m.in., że zaskarżone przepisy przyznają komornikowi prawo do pobrania opłaty egzekucyjnej, której rozmiar nie jest uzasadniony nakładem pracy komornika.
Trybunał w uzasadnieniu wtorkowego orzeczenia przyznał wprawdzie, że "akceptowalna jest sytuacja, gdy wysokość opłaty egzekucyjnej nie jest w pełni adekwatna do nakładu pracy komornika i stopnia skuteczności jego działań w ramach konkretnej egzekucji". Dodał jednak, że "zasadnicza koncepcja ustawy o komornikach wymaga, co do zasady, uwzględnienia realnego, a nie czysto formalnie rozumianego nakładu kosztów, czasu i wysiłku ze strony komornika jako kryterium ustalania wysokości opłaty egzekucyjnej".
"Istotnym motywem przyjęcia takiej reguły jest w szczególności konieczność ochrony praw majątkowych dłużnika przed nadmierną ingerencją" - zaznaczył TK.
Przepis uznany we wtorek za niekonstytucyjny - jak podkreślił Trybunał - "nie stawia w korzystniejszej sytuacji dłużników, którzy dobrowolnie wykonują zobowiązania", zaś opłata w takich przypadkach "pozostaje w rażącej dysproporcji do nakładu pracy komornika".
TK rozpoznał sprawę w składzie pięciu sędziów. Rozprawie przewodniczyła sędzia Teresa Liszcz, zaś jej sprawozdawcą był sędzia Zbigniew Cieślak.
Zobacz też: * *Elektroniczne pozwy ułatwią dochodzenie roszczeń w UE