Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Nowe prawo regulujące używanie dronów. Zawodowcy będą musieli zapłacić

24
Podziel się:

Jest nowe prawo regulujące używanie dronów. Przepisy wprowadzające rozróżnienie dla lotów sportowych czy rekreacyjnych oraz zarobkowych zostały wczoraj opublikowane w Dzienniku Ustaw. W życie wejdą 7 września.

Nowe prawo regulujące używanie dronów. Zawodowcy będą musieli zapłacić
(Lee/Flickr)

Pełniący obowiązki prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego Piotr Samson wyjaśnia, że operujący dronami w celach zarobkowych będą musieli posiadać świadectwo kwalifikacji wydawane przez Urząd. Konieczne będzie też założenie widocznej kamizelki, a podczas lotów nocnych drony będą musiały być wyposażone w oświetlenie.

- Mamy sytuację taką, że jeśli ktoś wykorzystuje drony do celów zarobkowych, głównie do fotografii, to oczywiście nie możemy mu powiedzieć, żeby nie latał nad miastem czy nad miejscami, które chce sfotografować. Bo to by nie miało sensu. Tyle że latając nad takimi celami musi on zachować odpowiednie zasady bezpieczeństwa i przejść odpowiednie szkolenia - wyjaśnia.

Piotr Samson dodaje, że dla pozostałych operatorów dronów przepisy są łagodniejsze.

- Dla tych użytkowników indywidualnych, którzy nie robią tego dla celów zarobkowych, tylko robią to dla swojej ciekawości, rekreacji, zabawy, to mówimy: tylko w obszarach niezabudowanych, przy kontroli wzrokowej i zapewnionej odpowiedniej odległości od osób - tłumaczy p.o. prezesa ULC.

Osoby latające sportowo będą musiały zachować wysokość nie mniejszą niż 100 metrów od zabudowy miast czy osiedli. Minimalna odległość od pojedynczych osób, pojazdów czy obiektów budowlanych to 30 metrów. Przepisy te nie będą dotyczyły modeli latających o masie mniejszej niż 0,6 kilograma.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(24)
WYRÓŻNIONE
lowi
8 lat temu
kolejne źródełko do wyciągania kasy na niczym.Certyfikaty, zaświadczenia, egzaminy, kursy byleby utrzymać stado urzędniczych nierobów. Prostym przykładem absurdu jest choćby zawód kierowcy samochodu ciężarowego czy autobusu. Myślicie że wystarczy kurs i zdany egzamin? świadectwo kwalifikacji, przewóz towarów niebezpiecznych, certyfikat przewozu osób i rzeczy itd...a wszystko oczywiście płatne okresowo i do ponownego zdawania. Mówią to dla bezpieczeństwa. BZDURA. Dla bezpieczeństwa stawiano też radary gdzie popadnie i nagle jedną ustawą już niebezpiecznie nie jest. NAJWAŻNIEJSZA JEST KASA.
Stefan
8 lat temu
A co ze wscibskimi podgladaczami? Jak ja strace drona, ktory lata mi nad posesja i filuje po oknach to bede odpowiedzialny finansowo, a koles (moze i zlodziej albo zboczeniec) pewnie dostanie tylko upomnienie.
Andej
8 lat temu
Czy można bezkarnie strzelać (z wiatrówki) do drona pojawiającego się nad moją działką?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (24)
zamkmięcie sp...
8 lat temu
Czytam różne komentarze o "przestrzeni powietrznej" - raz piszecie 10m innym razem 50m. Proszę o wskazanie podstawy prawnej aby wyjść poza prywatne opinie
kkn
8 lat temu
Czegoś nie rozumiem. Jeśli latam dronem i robię np. zdjęcia, nie biorąc za to pieniędzy, to mogę to robić bez większych ograniczeń. Ale jeśli te same zdjęcia sprzedam, to nagle lot staje się bardziej niebezpieczny i wymaga dodatkowych szkoleń i certyfikatów. Z tego bezpośrednio wynika, że zagrożenie dla przestrzeni powietrznej stanowią nie loty, ale czynności administracyjne (wystawianie faktur lub rachunków). Czy ktoś jest w stanie podać wyjaśnienie tego paradoksu, które byłoby w najmniejszym stopniu, lub nawet tylko pozornie, logiczne?
maciejkkko
8 lat temu
SOCJALIZM pisowski w natarciu, wcześniej był peowski
ipek
8 lat temu
Cenzorka usunęła wpis za użycie wulgarnych słów jak PiS PO i Nowoczesna . Życzę zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia bo na rozum już za pózno.
Viv
8 lat temu
A ja się cieszę - przynajmniej sąsiad nie będzie mi dronem z kamerą wlatywać na mój odgrodzony wysokim płotem ogródek, gdzie bawię się z dzieciakami w strojach kąpielowych.
...
Następna strona