Na Opolszczyźnie obchodzona jest 60 rocznica tragicznej ewakuacji więźniów hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Uroczystości odbywają się w Konradowie i w czeskich Mikulovicach.
Trasa ewakuacji wiodła przez głuchołaskie pogranicze, gdzie na okolicznych cmentarzach są groby kilkuset zmarłych z wyczerpania i chorób więźniów.
W dzisiejszych uroczystościach uczestniczy Leon Foksiński, który 29 stycznia 1945 roku uciekł z kolumny śmierci. Teraz odtwarza trasę marszu i odwiedza miejsca, które zapamiętał. Leon Foksinski zapalił znicze w Konradowie na przygranicznym parkingu, gdzie był świadkiem rozstrzelania ponad setki więźniów. Oglądał też miejsce przed jedną z głuchołaskich piekarń, gdzie, kolumna więźniów czekała, aż esesmani odbiorą, upieczony dla nich, chleb. Udało mu się uciec w Mikulovicach.
Wieczorem w Konradowie odbędzie się uroczysta msza w intencji uczestników marszu śmierci, a Leon Foksiński spotka się z mieszkańcami wioski i samorządowcami.