Przed kilkoma dniami amerykański senator nazwał Orbana _ neofaszystowskim dyktatorem _. Premier zapewnił, że _ nie będzie wicekrólem Węgier na zlecenie jakiegoś obcego państwa _.
Szef rządu w Budapeszcie bronił swych działań na rzecz _ niezależności energetycznej, finansowej i handlowej _ swego kraju. Jego zdaniem ta niezależność _ nie jest atrakcyjna dla beneficjentów czasów sprzed 2010 roku, gdy Węgry nie były niezależne i gdy mogli oni czerpać nadmierne korzyści _ z tego kraju.
Senator McCain krytykował we wtorek plany wysłania producentki oper mydlanych Colleen Bell na placówkę w Budapeszcie, gdyż jego zdaniem nie ma ona kompetencji, by pełnić funkcję ambasadora na Węgrzech. _ Tu chodzi o naród, który jest na skraju zrzeczenia się suwerenności na rzecz neofaszystowskiego dyktatora, który idzie do łóżka z Władimirem Putinem, a my wyślemy mu jako panią ambasador producentkę +Mody na sukces+ _ - powiedział McCain.
Stosunki między Waszyngtonem a Budapesztem w ostatnich miesiącach się pogorszyły. USA, tak jak część społeczności międzynarodowej, krytykują centralizację władzy, podporządkowywanie sobie systemu sprawiedliwości, mediów i społeczeństwa obywatelskiego od dojścia Orbana do władzy w 2010 r.
Orban nawiązał też w wywiadzie do wprowadzonego przez USA zakazu wjazdu do kraju wobec sześciu węgierskich urzędników. Jedną z tych osób jest szefowa Narodowego Urzędu Podatków i Ceł (NAV) Ildiko Vida. Według Orbana _ sprawa jest coraz jaśniejsza _, gdyż _ Amerykanie wyjaśnili, że popełniła ona przestępstwo korupcyjne _.
Premier uważa, że Vida powinna jak najszybciej złożyć pozew o zniesławienie. Zapewnił, że jeśli szefowej urzędu udowodniona zostanie korupcja, _ trafi ona za kratki _.
Węgierski premier w wywiadzie poruszył również kwestię gazociągu South Stream, o rezygnacji z którego poinformował w poniedziałek prezydent Rosji Władimir Putin._ - Kwestia South Streamu jest już zamknięta _, ale w interesie Węgier nadal jest, by powstał _ gazociąg, który dociera do Węgier z pominięciem Ukrainy _ - uznał Orban.
Podkreślił, że po fiasku projektu Nabucco i rezygnacji z South Streamu konieczne jest przygotowanie trzeciej opcji. Powiedział, że te przygotowania już trwają i dodał, że Węgry muszą skorzystać z możliwości wynikających z niedawnego porozumienia z Azerbejdżanem.
W poniedziałek w trakcie wizyty w Ankarze Putin powiedział, że w obecnych warunkach Rosja nie może realizować projektu South Stream, m.in. dlatego, że dotychczas nie uzyskała zezwolenia od Bułgarii na wejście z budową do strefy ekonomicznej tego kraju. Prezydent Rosji zapowiedział przekierowanie rosyjskich źródeł energii w inne regiony świata i możliwe przyspieszenie realizacji projektów dotyczących gazu skroplonego.
Mający liczyć 3600 km South Stream miał zapewnić dostawy gazu z Rosji do Europy Środkowej i Południowej. Rura miała prowadzić z południa Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, a następnie do Serbii, na Węgry, do Austrii i Słowenii. Jedna z odnóg miała dostarczać surowiec do Grecji i na południe Włoch.
South Stream miał być drugą - po Gazociągu Północnym (Nord Stream) - magistralą gazową z Rosji omijającą Ukrainę. Komisja Europejska zgłaszała poważne zastrzeżenia do projektu, gdyż w jej ocenie porozumienia międzyrządowe Bułgarii, Węgier, Grecji, Słowenii, Chorwacji i Austrii z Rosją są sprzeczne z tzw. trzecim pakietem energetycznym UE.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Węgry chcą sprowadzać gaz z Azerbejdżanu To błękitne paliwo może pomóc obniżyć ceny energii na Węgrzech do poziomu USA. | |
Pierwszy raz postkomunista premierem landu Chodzi o Turyngię, która była w przeszłości częścią NRD. | |
Rosja nie dostanie okrętów? Mocna odpowiedź W reakcji na te słowa szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow oświadczył, że Paryż musi wypełnić swoje zobowiązania. |