Najlepszym polskim filmem ubiegłego roku jest "Wesele" Wojciecha Smarzowskiego. W Warszawie zakończyła się ceremonia rozdania nagród Polskiej Akademii Filmowej - Orły 2005.
Film Smarzowskiego otrzymał najwięcej, bo 7 nagród. Za najlepszą rolę męską uhonorowano grającego w "Weselu" Mariana Dziędziela. "Nikifor" Krzysztofa Krauzego otrzymał 5 nagród, między innymi za pierwszoplanową rolę kobiecą dla Krystyny Feldman.
"Pręgi" Magdaleny Piekorz, choć miały aż 10 nominacji, otrzymały tylko jedną nagrodę - za męską rolę drugoplanową dla Jana Frycza.
O nagrody ubiegało 13 polskich filmów, znanych z kin w ubiegłym roku.
Laureatem nagrody za osiągnięcia życia został reżyser Jerzy Kawalerowicz, twórca: "Faraona", "Matki Joanny od Aniołów" i "Quo Vadis".
Nominacje przyznano w sumie w 15 kategoriach, między innymi: najlepszy reżyser, rola męska, kobieca, reżyseria, scenariusz, muzyka, a także nagroda publiczności.