Oszczędzanie na dzieciach - tak Sojusz Lewicy Demokratycznej określa rządowe zmiany w becikowym.
Sejm kończy prace nad zmianą zasad przyznawania becikowego. Becikowe miałyby otrzymywać tylko te rodziny, których dochód netto na osobę nie przekroczy 1922 złotych.
Posłanka SLD Anna Bańkowska na konferencji prasowej tłumaczyła, że popiera zmiany odbierające prawo do becikowego bogatym rodzinom. Zauważyła jednak, że środki te nie trafią do ubogich, ale do budżetu państwa.
_ - Akceptujemy oszczędności, ale nie możemy się zgodzić, że rząd oszczędza na dzieciach - _powiedziała Bańkowska.
Rząd ocenia, że po zmianach w budżecie państwa pozostanie 39 milionów złotych. Środki te mają być przeznaczone na podwyżkę progów uprawniających do wypłaty zasiłku rodzinnego.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rząd chce oszczędzać na dzieciach? Zmiany w becikowym To realizacja zapowiedzi z expose premiera Tuska. Znamy szczegóły planu. | |
Związki razem: To co robi rząd, jest skandalem OPZZ, NSZZ "Solidarność i Forum Związków Zawodowych uważają, że próg uprawniający do świadczeń rodzinnych powinien wynosić o ponad 190 złotych więcej niż proponuje rząd. | |
Najgorszy taki wynik rządu. Poszło o dzieci Niezadowolenie z zakresu pomocy deklaruje połowa dorosłych Polaków (51 proc.). To znacznie więcej niż jeszcze sześć lat temu i jednocześnie najwięcej od 1996 roku. |