Polska jest najlepszym przykładem kraju, który w UE wykorzystał swoją szansę i stał się ważnym liderem europejskim - oceniła w Poznaniu była sekretarz stanu USA Madeleine Albright.
Albright na specjalnym spotkaniu z dziennikarzami podkreśliła, że odbywające się w Europie wybory do Parlamentu Europejskiego będą miały bardzo duże znaczenie, zarówno dla przyszłości samej Unii, jak i dla relacji transatlantyckich.
Zdaniem byłej sekretarz stanu USA, wybory europejskie pokażą, czy w Europie możliwe jest konstruktywne współdziałanie w Parlamencie Europejskim frakcji zarówno proeuropejskich, jak i eurosceptycznych.
_ - Będzie to niezwykle interesujące, aby zobaczyć, jak te dwa głosy w Europie się integrują i podejmują wspólnie decyzje _ - powiedziała Albright. Wyraziła nadzieję, że pojawiające się w ostatnim czasie głosy eurosceptyków o rozpadzie Unii Europejskiej przestaną po wyborach mieć jakikolwiek sens i znaczenie.
_ - Myślę, że wybory europejskie będą bardzo istotne dla Europy. Po nich Unia będzie musiała wybrać nowego szefa Rady Europejskiej oraz dokonać zmian w Komisji Europejskiej, czyli zmienić generalnie całe unijne przywództwo. Te wybory będą także okazją dla Unii Europejskiej do zrobienia tego, co do niej należy _ - powiedziała Albright.
Jak podkreśliła, _ cała magia _ Unii Europejskiej polega na tym, że Europa spróbowała wznieść się ponad narodowe interesy, aby w ten sposób skuteczniej zabiegać o wspólne europejskie cele. Dodała, że współczesna Europa jest przeciwieństwem Europy z XX wieku, który zwłaszcza na starym kontynencie był wiekiem _ bardzo krwawym _ w zasadzie bez żadnego powodu.
Albright oceniła ponadto, że patrząc na współczesną Europę widać wyraźnie, jak niektóre kraje wykorzystały możliwości rozwoju, jakie daje Unia, stając się obecnie ważnym graczem w Europie. _ - Myślę, że Polska jest najlepszym przykładem kraju, który w Unii Europejskiej wykorzystał swoją szansę, wniósł także swój wkład i stał się ważnym liderem europejskim _ - powiedziała b. sekretarz stanu USA.
Wyraziła nadzieję, że inne kraje europejskie wezmą z Polski przykład i pójdą także tą drogą.
Madeleine Albright wzięła w piątek udział w Poznaniu w V Konferencji ABSL - międzynarodowym spotkaniu sektora usług biznesowych. Po spotkaniu z dziennikarzami miała wystąpienie dla uczestników wydarzenia, odpowiadała też na ich pytania.
W swoim wystąpieniu podkreśliła, że Polska przeżywa właśnie najlepsze ćwierćwiecze w swojej tysiącletniej historii.
_ - Polska może odegrać dużą rolę jako przewodnik i inspiracja. Udało wam się złamać kod, nad którym głowią się inne kraje: w jaki sposób sprawić, żeby koła rozwoju gospodarczego i politycznego toczyły się w tym samym kierunku i tym samym czasie. Jeden naukowiec napisał, że w ciągu 20 lat Polska odrobiła 500 lat gospodarczej zapaści. Wygląda na to, że do tzw. tygrysów azjatyckich dołączył polski dzik _ - powiedziała.
Oceniła też, że Polska jest _ kotwicą, która zakotwiczyła NATO w Europie Środkowo-Wschodniej _.
Albright odniosła się także do propozycji szefa polskiego rządu Donalda Tuska ws. utworzenia w UE tzw. unii energetycznej. Jak zaznaczyła, niepokoi się o przyszłość Ukrainy i bezpieczeństwa energetycznego UE. Jej zdaniem, polska propozycja, aby zacieśnić współpracę energetyczną w Europie jest _ bardzo istotna _ i może w znaczący sposób przyczynić się do podniesienia bezpieczeństwa energetycznego całej Europy.
_ - Jest jasne, że Rosja używa energii jako narzędzia destabilizowania innych i przejmowania w niektórych przypadkach kontroli. To trzeba brać pod uwagę. Bardzo istotna jest propozycja polskiego premiera Donalda Tuska, by Unia Europejska prowadziła wspólną politykę energetyczną zamiast polityk narodowych _ - oceniła Albright. Według b. amerykańskiej sekretarz stanu, kierunek wskazany przez polskiego premiera jest _ krokiem w dobrą stronę _.
Albright powiedziała też, że atutem Polaków na globalnym rynku jest ich przywiązanie do edukacji i chęć podnoszenia kwalifikacji. _ - Firmy przyszłości będą poszukiwały najlepszych, najbardziej inteligentnych ludzi, niezależnie od miejsca ich zamieszkania _ - powiedziała. Podkreśliła przy okazji, że Polsce potrzebny jest dalszy wzrost innowacyjności, że nasz kraj powinien też zadbać o uproszczenie procedur rozpoczynania działalności gospodarczej.
Albright przyznała, że Polska była zawsze bliska jej sercu. Przypomniała, że jej kariera polityczna zaczęła się dzięki dwóm Amerykanom polskiego pochodzenia: doradcy prezydenta Cartera Zbigniewowi Brzezińskiemu, oraz b. senatorowi i b. sekretarzowi stanu Edmundowi Muskiemu.
Organizatorzy konferencji ABSL podkreślają, że Albright od lat odgrywa istotną rolę w kształtowaniu procesów politycznych w naszym regionie. W dwudniowej konferencji Związku Liderów Sektora Usług Biznesowych (ABSL) bierze udział ok. 600 osób. Tematem tegorocznej edycji jest rola Polski w świecie świadczenia usług nowoczesnych.
Do uczestników konferencji list skierował prezydent Bronisław Komorowski. Jak podkreślił, wspieranie rozwoju krajowej przedsiębiorczości i konkurencyjności polskiej gospodarki należy obecnie do najważniejszych zadań państwa. Prezydent napisał, że podczas minionego ćwierćwiecza, Polsce udało się odbudować w świecie zaufanie do jej gospodarki.
_ - Na jej otwarty rynek napłynęła ogromna fala bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W ciągu 25 lat Polska stałą się ich największym odbiorcą wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Intensywny rozwój i sukcesy sektora nowoczesnych usług biznesowych są doskonałym tego przykładem _ - podkreślił.
Madeleine Albright urodziła się w Pradze w 1937 roku. W latach 1997-2001 była 64. sekretarzem stanu USA. Była pierwszą kobietą na tym stanowisku.
Albright słynie z zamiłowania do broszek. Gdy była sekretarzem stanu, wpinane na spotkania z poszczególnymi politykami broszki miały mieć ukryte znaczenia. W Poznaniu wystąpiła z wpiętym motylem. Zapytana o jego symbolikę powiedziała, że wykonaną z polskiego bursztynu ozdobę otrzymała od prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego.
Czytaj więcej w Money.pl