Dziennik "Navtemboriki" informuje również, że szef greckiej dyplomacji Petros Moliviatis, deklaruje dołożenie starań, by inne państwa nie poszły w ślad za USA. Zamierza też wręczyć w tej sprawie notę protestacyjną w ONZ, gdzie od lat bez rezultatu toczą się rozmowy w sprawie nazwy państwa ze stolicą w Skopje.
Ze względu na stanowisko Grecji od 1993 roku uznawaną przez ONZ oficjalną nazwą jest Była Jugosłowiańska Republika Macedonii. Według gazety, zwierzchnik greckiego Kościoła prawosławnego, arcybiskup Christodulos, na wieść o decyzji Waszyngotonu przerwał posiedzenie Synodu. Grecka Cerkiew deklaruje, że nazwa "Macedonia" jest częścią greckiego dziedzictwa i stanowisko w tej sprawie nie ulegnie zmianie.
Gazeta "Kedros" twierdzi zaś, że jeśli sprawa nazwy Macedonii nie zostanie rozwiązana, to kraj ten nie ma szans na członkostwo w Unii Europejskiej.