Rozmowy toczą się w gmachu Urzędu Miejskiego, gdyż strajkujący stoją na stanowisku, że rozmawiać o przyszłości zakładu będą tylko w Ostrowie Wielkopolskim. Ponieważ gabinety prezesa i pozostałych członków zarządu są od piątku zaplombowane przez strajkujących, skorzystano z oferty miasta udostępnienia miejsca do rozmów.
Przed negocjacjacjami przewodniczący Komiteteu Strajkowego Grzegorz Majchrzak powiedział, że do tej pory nie padły ze strony zarządu spółki żadne konkretne propozycje. "Oczekujemy realizacji naszych postulatów i czekamy na konkrety: kiedy i ile otrzymamy z zaległych pensji" - mówił Majchrzak. "Będziemy szukać sposobu na rozwiązanie postulatów załogi. Mamy konkretne rozwiązania do zaproponowania" - powiedział z kolei członek zarządu fabryki Jacek Górka.